Przez kogo to tak zostało potraktowane? Tak zapewne argumentowali klienci, ale nie mieli racji w kwestii komercyjnego wykorzystania. To zdjęcie nie zostało bowiem dalej sprzedawane. Dzięki portfolio sie dostaje zlecenia, ale portfolio ciężko okreslić jako komercyjne wykorzystanie. To wolno robić, to korzystanie z praw autorskich osobistych.
Czepiac się mozna tylko publikacji zdjęć z portfolio (w internecie) ze względu na prawo do wizerunku osób widocznych na zdjęciach.
Gdyby fotograf miał portfolio w formie "papierowej" w 1 egz i pokazywał kolejnym potencjalnym klientom wszystko co zrobił (nawet bez zgody dotychczasowych klientów) to jestem ciekaw jaka "kara" mu grozi. Nikt nie będzie się chciał sprawą zająć, a ewentualna kara (co wcale nie jest pewne) jaka może go czekac to wyjęcie zdjęcia z albumu i pokrycie kosztów sądowych, adwokatów itp.
Szukaj
Skontaktuj się z nami