Jestem zrozpaczony ...
To juz kolejny zaklad Foto w Warszawie.
Skanuja moje negatywy za nie male pieniadze i ... :
mam ziarno takie , ze jakby piachem posypac po calej klatce , albo falami w poprzek klatki raz jest , raz nie ma ... Facet stara sie mi powiedziec , ze to tak maszyna ustawiona , ze sama stara sie cos wyciagnac , ze mu tak serwisant powiedzial (firmy zew) i ta dalej i , ze to przy odbitce nie bedzie widoczne .... - rece opadaja ...
Poradzcie !!!
Gdzie w Warszawie mozna w dobrej cenie zrobic sobie pozadne skany - chodzi o archiwizacje negatywów.
Szukaj
Skontaktuj się z nami