milutko, dziś dzien dziecka- moze dostane taki?
Szukaj
milutko, dziś dzien dziecka- moze dostane taki?
D70|18-70|70-300|50|ZENIT TTL|HELIOS 55/2|
wlasnie sprawdzilem wczorajsze numery totka i niestety tym razem nie zostawie 6 cyfr u Hesji
c2h5oh
|Bessa Voigtländer|Zenit 11|Kiev 4m|D70|T28-75|SB800|055PROB
http://www.lisiewski.info | http://modna.pl | http://giery.eu
znajac podobne modenizacje z D70/s bo miałem oba te aparaty- róznic było znacznie
więcej niż tłumaczyli to sobie posiadacze D70. Tak naprawdę D70s robił zupełnie inne
zdjęcia. Sądzę, że i tu wynikowy obraz będzie sporo odbiegał od tego z D2X i tego co
sugerowałyby tylko suche specyfikacje zmian - elektronika i oprogramowanie robią
więcej niż wymiana elementu. I stad tak spora róznica w cenie (25%) była pomiedzy
tami aparacikami (70/70s), dlatego sądzę że D2X mocno zjedzie w dół - do wyczerpania zapasów.
oby. mnie interesują niskie czułości, a tu duzych zmian się nie spodziewam.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Witam,
Jest to mój pierwszy post w tym miejscu. Fotografowałem Nikonem F90x przez jakieś 7 lat. Korpus jak korpus - OK. Mysłałem uparcie o cyfrówce Nikona. Pojechałem na Photokine 2002 i tu zaskoczenie - Nikon nie pokazał niczego ciekawego. Komentarze były takie, że opracowują nowy chip, który miał być rewolucją jakościową. OK - czekałem. Photokina 2004. Nikon pokazuje D2X - co to ma być???!!! ten długo oczekiwany chip okazał się nieiwle wartym gniotem firmy sony. Co się zatem stało z projektem Nikona? Czyżby sobie nie poradził? Szumy... hm to nie dla mnie. Kolejny dzień pokaz EOS 1 Mark II. Szok - zero szumów nawet przy czyłości 800, a przy 1600 akceptowalne. To niemożliwe.
Przez kolejne 2 lata czekam co się stanie na tej Photokinie. Myślę, że chyba Nikon dostanie jeszcze bardziej w tyłek. W pewnym momencie zacząłem rozglądać się już za czymś innym, bo wieczne obiecanki przestały mnie bawić. Rozmawiałem nawet z gościem z Nikon Polska i zadałem stosunkowo łatwe pytanie - jakie obiektywy z Nikona mógłby jakością porównać do Leicy - odpowiedz mnie zaskoczyła - żaden... no może 180 byłaby najbliżej ale poza tym nic. Zweryfikowałem więc swoje poglądy i zacząłem szukać na nowo systemu jaki spełniałby moje oczekiwania (najlepsze szkła). Oczywiście wybór Leicy był oczywisty - nigdy nie byłem zwolennikiem wodotrysków, choć uważam że ułatwiają życie, ale w fotografii jaką się zajmuję mają małe znaczenie. Zacząłem przeglądać strony, pytać znajomych i dotarłem na stronę www.photodo.com. I tu kolejna niespodzianka - najlepszym z przetestowanych obiektywów był Canon 200/1.8 L. Przyjrzałem się bliżej gamie szkieł i okazuje się że mają lepsze noty od Nikonowskich, o różnicy jakości zdjęć z flagowych korpusów nie wspomnę. Wszystkim radzę chłodnego spojrzenia na sprzęt i niefascynowanie się nowinkami, które wychodzą tylko dlatego, że poprzednia wersja sprzętu była do niczego, a jedyną metodą marketingową na sprzedaż jest dostawianie kolejnych literek do nazw, które tak de facto niewiele do jakości wnoszą.
pozdrawiam wszystkich
Milord
P.S. W tej chwili jestem na etapie podejmowanie decyzji o wymianie systemu. KOniec Września to będzie czas decyzji - wydaje mi się, że niekorzystnej dla Nikona.
Co do tego, że tylko 180/2.8 jest porównywalna do leikowskich obiektywów to przesada. Nikon ostatnio jednak faktycznie dba o zoomy (takie czasy) a w tym Leica jest gorsza.
Także z tym , że matryca D2X to niewiele warty gniot - i to Sony? - nie mozna się zgodzić.
Jeżeli cie stac na flagowe produkty to idź w canona 1Ds Mk2 i w ten 200/1.8.
leica ma co prawda lepsze szkła (generalnie), ale kłopot z tym, że to system analogowy i bez AF. Jest scianka cyfrowa do Leica R9 ale nie wiem jaką jakość daje ta matryca. Wszedłbym raczej w canona. Z ciekawością bym porozmawiał i się spotkał z kimś kto używa tych topowych zabawek. Co fotografujesz? Bo jednak to decyduje dziś o wyborze body.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Ja tylko dodam że optyke dla armii japiszonów robi ten słaby nikon
"czuję jak rodzi się moc"
Taką informację otrzymałem od gościa, którego polecił mi Nikon Polska jako człowieka, który zna dobrze obiektywy tej marki.Co do tego, że tylko 180/2.8 jest porównywalna do leikowskich obiektywów to przesada
Domeną Leicy nie są zoomy. Decydując się na zmianę systemu biorę raczej pod uwagę stałoogniskowe szkiełka, których chcę mieć komplecik od powiedzmy 24 - 200. Zoomy nigdy nie osiągną tej samej co stałki jakości.Nikon ostatnio jednak faktycznie dba o zoomy (takie czasy) a w tym Leica jest gorsza.
Autofokus i tym podobne wodotryski czasami ułatwiają życie, ale nie są mi niezbędne. Fotografuję głownie w podczerwieni i tam manual sprawdza się idealnie. Prowadzę również agencję reklamową i tam przydaje się czasami autofocus i parę wodotryskówleica ma co prawda lepsze szkła (generalnie), ale kłopot z tym, że to system analogowy i bez AF
Oglądałem wykresy porównawcze flagówek Canona, Nikona i Leicy - taka różnica jaka jest między Canonem a Nikonem (miażdząca), jest pomiędzy Canonem a Leicą (na korzyść Leicy). Chip odpowiedzialny za rejestrację obrazu pochodzi z firmy Imacon, której przedstawiać nie trzeba. Rzecz podobno rewelacyjna. Wybieram się zresztą do Solms na zaproszenie, więc będę mógł coś więcej opowiedzieć, ale jeszcze nie teraz.Jest scianka cyfrowa do Leica R9 ale nie wiem jaką jakość daje ta matryca
Jeśli o mnie chodzi, to jakość powinna być bezkompromisowa i w tym kierunku raczej będę zdążał. Jeśli chodzi o manuale przede wszystkim biorę pod uwagę Leicę M, potem dopiero R, z racji uniwersalności rozwiązania no i oczywiści Canona, mającego szkła na poziomie zbliżonym do R, oferującego jednak FF, większą matrycę i parę wodotrysków które czsami mogą się przydać. Nie podjąłem jeszcze decyzji - zastanawiam się...
pozdrawiam
Milord
No tak, wykresy porownawcze -rzecz święta. Zawsze je mozna pokazac znajomym lub samemu sie nimi cieszyc Ja tam wole pokazywac im zdjecia
co do porównania obiektywów - kłopot w tym, że ten co dobrze zna obiektywy Nikona pewnie nie za wiele wie o obiektywach Leiki (poza generalną opinią, ale chodzi przeciez o szczegóły) i prawdopodobnie je idealizuje.
Na odwrót też niedobrze. Jak kto ma system Leiki, to nie bardzo się chce wypowiadać inaczej niż "z góry" o innych.
A praktycznie - na plenerze fotograficznym pod Toruniem sporo lat temu przez kilka dni fotografowałem razem m.in ze znanym i uznanym fotoreporterem Zenonem Żyburtowiczem. Miał kilka body. Leikę miał jednak w rezerwie, a pracował na Nikonie (F4 chyba) i sobie z tego faktu żartował - ze Leikę ma na pokaz.
Przy okazji - mam ochotę na najnowsze szkło Zeissa 85/1.4 do nikona (manualne) - cena 1000 euro. Ale nie mam jak go porównać do Nikkora, nikt go nie ma.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Skontaktuj się z nami