witam
jeśli jest jeszcze jakieś wolne miejsce to prosze o wpisanie na listę
chetnnie poznam forumowiczów na "zywo"
Szukaj
witam
jeśli jest jeszcze jakieś wolne miejsce to prosze o wpisanie na listę
chetnnie poznam forumowiczów na "zywo"
Nie bylem jeszcze na zadnym forumowym plenerze. Moze mi ktos znajacy temat z autopsji opowiedziec jak wyglada poruszanie sie i fotografowanie w 70 osob? Nie narzekam bron Boze na ilosc osob Super ze jest tylu chetnych!! , ale jak to wyglada technicznie, zalozmy taki wschod slonca jest jakies pole manewru czy ma sie miejsce w szeregu i nei mozna sie ruszyc bo wszyscy maja szerokie katy i jednym krokiem wchodzi sie komus w kadr ;D ? Czy z gory zakladamy, ze rzeczywiscie podstawowy cel to wspolna imprezka i wyjscie na zdjecia traktujemy raczej jako wymiane doswiadczen i pogladow w terenie?
Puszki i słoiki...
ja też nie wiem jak to wygląda, ale podejrzewam, że i tak część nie pójdzie w góry bo będzie chorować itd
a ta część co będzie twarda i pójdzie to i tak się rozpełznie, gdyż każdy będzie szedł swoim tempem. Pamiętam jak na rajdzie w Gorcach się rozpełżliśmy chyba na 5km, a w sumie wszyscy teoretycznie z kondycją pojechali, więc się nie stresować proszę ilością osób))
w 20-kilka osób wschód słońca wyglądał mniej więcej tak (2 zdjęcie) więc spoko, damy radę i w 70
a w ogóle to zobaczymy ile z tych 70ciu finalnie będzie.
Może by dopisywać coś do tych co już wpłacili?albo im kolor zmieniać?
posprzątałem...
poczucie humoru to bardzo wazna rzecz
polecam wszystkim sprobowac
Serdecznie pozdrawiam
www.hesja.pl
jeszcze jedno ważne w temacie rezerwacji i kolejnosci
pierwszenstwo ma NKP
jak ktos z "działaczy" sie jeszcze nie zgłosił na listę a się zgłosi
to sorry Winnetou
wiek ze kaleid z Arturem i harbem tez sie wybieraja
wlasnie np. swoj udzial zglosil tez Piotrek (Admin)
to rocznica jego nieciekawej przygody z Gorami
i naszej wspolnej walki o jego przywrocenie do zycia
wiec mam takie dziwne przeczucie ze przynajmniej jedną impreze wiem kto stawia
Serdecznie pozdrawiam
www.hesja.pl
eee czekaj...
to dla Piotra zrobimy trasę inną, w sensie samochodową.
I każdy kto ma chore serce bardzo proszę o nie udawanie gieroja i nie wychodzenie w góry!!!
Bieszczady "od dołu" też są piękne.
nic się nie martw. Piotrek po tamtym czasie był kilka razy w Tatrach i spoko daje radę. Wymiana instalacji się powiodła. Z reszta dane do PLANU B są znane jakby co
Serdecznie pozdrawiam
www.hesja.pl
Skontaktuj się z nami