Close

Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 567
Pokaż wyniki od 61 do 69 z 69
  1. #61

    Domyślnie

    myślę Giziol, że już niedługo ty nas łykniesz w całości. bez popitki pozdrawiam

  2. #62

    Domyślnie

    przemo , buduj strone , znajduj klientow a na pewno sobie poradzisz , zreszta zdjecia mowia same za fotografa , wystarczy obejrzec Twoja strone aby wiedziec , ze masz pasje i jestes dobry ...
    ... jesli chodzi o stres to ja mam prawie przed kazdym slubem bo traktuje to odpowiedzialnie , ale mi mija po pierwszym pstryknietym zdjeciu ... zapominam wtedy o wszystkim i robie swoje ...

  3. #63

    Domyślnie

    bardzo ciekawy temat bo dotyczy mnie bezposrednio.

    nie chce nudzic za duzo: fotografia zainteresowalem sie jakies 7 lat temu a w zeszlym roku padla decyzja aby focić na ślubach.
    Jestem z Krakowa....ble ble ble
    ..mam to szczescie ze w tym roku az 4 wesela u znajomych wiec "pstrykam"- potem siedze z pasją nad tym tydzien i obrabiam.

    Dopiero Forum Nikona daje mi pojecie ILE TO JESZCZE PRZEDE MNĄ i ilu fotografów na rynku, których mozna okreslić jako "przecietnych" ale i tak lepszych ode mnie.

    Jestem na etapie przegladania masy zdjec innych foto (w tym Adama ) i marnej proby powtorzenia danego zdjecia, ujecia...no niestety !

    Marze o tym aby w 2009 roku przyjal mnie na staż jakiś foto z doswiadczeniem, chce tez zrobić kursy foto aby zdobyc mocniejsze podstawy i generalnie zająć sie tym w przyszlosci na 100%.
    W sumie nie wiem czego dotyczy moj post chyba sie chcialem znow zareklamowac, ale dziś chyba tak trzeba
    pozdrawiam fotomaniaków
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  4. #64

    Domyślnie

    tydzien temu moja szwagierka wychodzila za mąż wiec robilem jako 2gi foto.
    duzo prawdy w tym co piszecie- teraz kazdy moze robić za fotografa slubnego. 1wszy fotograf: wypisz wymaluj, doslownie jak ze stereotypow:
    - 300 zł wział za slub i wesele
    - przyszedl w t-shircie
    - zaslaniał notorycznie kamerzyscie widok (w koncu ten go zaczal upominac- ale na niewiele sie to zdalo)
    - robil w jpg-ach i mowil (jak go wypytywalem) ze szkoda mu czasu na obrobke, ze nie bedzie siedzial przeciez 3 dni nad zdjeciami- i nie bylo w tym ironii bo przeciez za ta kase to faktycznie...pewnie tylko wyostrzyl.

    facet mowi ze w zeszlym roku zaczął focic (rozkrecac znaczy sie ten biznes) i juz w zeszlym roku mial 20 slubow (wierze mu bo nie wygladal mimo wszystko na bajeranta). TYle ze mowi- bral po najnizszej cenie aby tylko "termin miec zajety" i zeby rozkrecić się.
    sprzet: jakis "stary" canon chyba eos 300 (jesli cos nie myle) do tego 17-50 (cos kolo tego) z f4 (mowil ze ma super ostrosc) no i lampka.

    no i co ? jak to wszystko hula ten bizes foto? czy to jest działanie zażynające rynek czy jedynie wypełniające pewną nisze ? a moze cos posrodku.

    chcialbym wierzyć ze to pierwsze- ze taki fotograf, ktory w ten sposob podchodzi do tej pracy (przedmiotowo i malo kreatywnie) i tak znajdzie prace co nie oznacza ze odbiera pracę bardziej swiadomym i lepszym fotografom.

    Wiadomo- kto ma wyrobione nazwiko i renome ten zawsze sobie poradzi, ale co z tymi ktorzy jeszcze tego nie mają a chcieliby przynajmniej aspirowac do tego zeby nie robić slubow na odpieprz sie i kasowac za to te 300-500 zł.

    Co innego jeszcze sprawa odbioru tych zdjec przez młodych.
    Akurat od pewnego czasu mocno siedze nad swoimi zdjeciami, staram sie je obrobic jak najlepiej umiem itd- no i mlodzi stwierdzili (nie widzac jeszcze moich zdjec z tego wesela) ze tamte im sie nie podobają (1wszego foto)- ze są jakieś ciemne itd..(oczywiscie kwestia braku obrobki i mimo wszystko gorszego sprzetu)

    ale jesli nie mieliby tego porownania z innymi zdjeciami (widzieli jakies tam moje)- to jestem przekonany w 100% ze łykneliby te fotki i byliby zadowoleni.
    Szukali poza tym chyba "jak najtaniej" bo uwazają tzn uważali że fotograf sztuk 1 jest na stanie wiec ok, ale przeciez fotograf fotografowi nie równy...
    duzo by gadac, szeroki temat.
    Ostatnio edytowane przez kroolik ; 09-08-2008 o 14:33
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  5. #65

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kroolik Zobacz posta
    Wiadomo- kto ma wyrobione nazwiko i renome ten zawsze sobie poradzi, ale co z tymi ktorzy jeszcze tego nie mają a chcieliby przynajmniej aspirowac do tego zeby nie robić slubow na odpieprz sie i kasowac za to te 300-500 zł.
    wszystko w ich rękach. robisz dobrze, coraz lepiej - znajdujesz dobrych, coraz lepszych klientów. nie może się nie udać.

    szwagierka nie będzie mieć pretensji - płacąc 300 pln raczej nie spodziewała się cudów. ale ten przykład obrazuje jedno - rynek jest bardzo elastyczny: dogadza tym, którzy chcą wydać na fotografa niewiele, i także tym, którzy oczekując czegoś znacznie więcej od zdjęć, są gotowi wydać 15 razy tyle.
    Ostatnio edytowane przez Adam Trzcionka ; 10-08-2008 o 12:29

  6. #66

    Domyślnie

    przepraszam Adamie za tendencyjne pytanie ale JAK zacząć dobrze ?
    sam mam aspiracje robić w przyszlosci dobrze tą robotę (na pewno na 100%) a w drugiej kolejnosci miec z tego dobrą kase.

    w tym roku na start jak pisalem 4 weselka, z ktorych juz coś wynosze.
    rok 2009 chce przeznaczyć na solidną nauke - najlepiej u boku kogoś i robić jeszcze za free, do tego uzbierać jeszcze szkla aby miec pelen arsenał, narzedzia ktorymi teoretycznie moge zrobic prawie kazde zdjecie.

    jak sam pisales: zle jest zaczynac od kwoty 500 zł bo trudno potem podjniesc stawke (wiec tego chce tez uniknąć), no wlasnie...wiec cierpliwosc i nauka- tak zeby w 2010 wystartowac od 1000-1500 zł na takie zlecenie ale oczywiscie aby moje zdjecia byly tyle warte bo jedno chcieć a drugie móc

    na ile to mozliwe ? znasz ten rynek...
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  7. #67

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Floyd Rose Zobacz posta
    Zauwarzyłem że dużo fotografów ślubnych swoją przygode zaczeła od robienia zdjęc znajomym np. Kalina (KalinaStudio)


    .. czego to sie człowiek o sobie w necie nie dowie
    Usunięto komercyjną stopkę - regulamin forum!

  8. #68

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kalina Zobacz posta


    .. czego to sie człowiek o sobie w necie nie dowie
    hehe to chyba nie do końca jest to o czym kiedyś z Tobą pisałem, ale skoro są już o Tobie legendy to chyba jednak miałem rację z uznaną marką na rynku
    szkoda, że to już nie to samo forum...

  9. #69

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez egoiste Zobacz posta
    ... jesli chodzi o stres to ja mam prawie przed kazdym slubem bo traktuje to odpowiedzialnie , ale mi mija po pierwszym pstryknietym zdjeciu ... zapominam wtedy o wszystkim i robie swoje ...
    Święte słowa. Mogę się pod tym spokojnie podpisać.

    Chyba najważniejsze żeby robić to co wychodzi nam najlepiej, a przy okazji spełniać marzenia innych ludzi


    Wiem jedno - trzeba liczyć na siebie i to jest złota zasada... jednak trzeba pamiętać, że samemu nie można wszystkiego zrobić. I nie można zapomnieć kto do nas wyciągnął rękę i pomógł gdy tego potrzebowaliśmy. Na szczęście są tacy ludzie. W dzisiejszym świecie to rzadkość (moim zdaniem), tym bardziej zasługują na szacunek.


    PS. qer - wiem, że na początku jest ciężko, ale słowo "free" kojarzy się raczej pejoratywnie. Przeważnie z haczykami, gwiazdkami w umowie, bublem i tandetą. Moim zdaniem przynajmniej

    Resztę już podpowiedzieli koledzy.

    Dobrej nocy wszystkim!
    | N


Strona 7 z 7 PierwszyPierwszy ... 567

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •