Close

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 40
  1. #21

    Domyślnie

    Tak samo, tak samo jak w F80 i F100 oraz F5 i slawetnym "niedoswietlajacym" D70 ... ludzie, nauczcie sie mierzyc poprawnie swiatlo a nie marudzicie, ze aparat niedowswietla ... jest to w kazdej ksiazce z podstawami fotografii, wyjasnione jak wol, na temat wzorca szarosci, kalibracji swiatlomierza na szarosc 18 lub 13%, korekcji ekspozycji i wielu innych przydatnych "bzdetach".

    F75 ma nowa 25 polowa matryce do pomiaru swiatla ciaglego, F65 ma 6 polowa ... w 99% przypadkow obie matryce dadza ten sam wynik (taki sam da tez D70 czy F5 ze swoimi 1005 polami do tego RGB).

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kynio
    Przepraszam, może to nie jest dobry wątek ale mam takie małe szybkie pytanko. Jak jest z pomiarem światła w F75 w porównaniu z F65? Bo wacham się miedzy tymi dwoma modelami. pozdrawiam.
    ja tam nie marudzę...mój F70 naświetla bdb na matrycy i pewnie 75% zdjęć tak jest mierzonych...
    Pozdrawiam Serdecznie Jacek Pawłowski
    F70+D50+D200+Tamron 28-75/2.8+Tamron 17-35/2,8-4+Sigma 70-200/2,8HSM+Nikkor 12-24/4+Nikkor 85/1,8+Metz 54MZ4i+MF055PRO+MF479B ANKIETA - LAMPY BŁYSKOWE

  3. #23

    Domyślnie

    gALL napisał:
    To raczej TY nie myslisz i zdajesz sie na automat ... zdjecia na sniegu przy pomiarze matryca czy nawet CW wymagaja odpowiedniej korekty. To nie aparat zle mierzy ale TY DAJESZ CIALA!!!
    A na jakiej podstawie tak sądzisz?
    Przecież musze użyć światłomierza i wprowadzić korektę.
    A co za różnica, czy przez EV, czy czas naświetlana?
    Pozdrawiam - Zbycho

    d700 / d200 | waliza gratów | kompletny brak czasu na robienie zdjęć http://zbychoo.blogspot.com/

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ZbychuO
    Ja niestety przy zdjęciach na śniegu miszę dołożyć +0,5 - +1EV. Niedośwetla.
    Moze rzeczywiście wina jest po stronie labu.
    Spróbuję w innym.
    Ale ogólnie też jestem zadowolony z 65-ki.
    Nie jest pancerny, ale sprawuje się dzielnie w różnych warunkach.
    Niestety juz szykuję na niego zamach, bo zamienię go na 90x - lada dzień... tydzień... miesiąc... rok...
    Przy pewnych rodzajach fotografowanych obiektow korekta EV jest jak najbardziej wskazana (co zreszta opisuja dokladnie w kazdej ksiazce o fotografii). Po prostu, jak wiesz jaki efekt chcesz uzyskac i znasz swoj aparat, to w 95% jakosc zdjecia bedzie akceptowalna.
    Co do labow - to juz inna sprawa. Kilka razy tak wywolali mi Velvie, ze myslalem poczatkowo, ze to jakies krosy Moj najwiekszy szok przezylem, kiedy oddalem slajdy do skanowania i imbecyle (bo inaczej tego nazwac nie mozna) oddali mi klisze tak porysowane, ze moglem tylko plakac.
    F65 uzywalem jako drugiego body i musze powiedziec, ze jest to apatat naprawde bardzo dobry w swojej klasie. Teraz 65 uzywa mlodsza dalsza rodzina i bardzo go sobie chwali - aparacik robi fotki w 200% lepsze niz wiekszosc cyfrakow. No i jako, ze jest to "analog" przy okazji uczy myslec, a nie "cykac" co popadnie w ilosciach hurtowych.

    Pozdrawiam

    Jarek
    2008.11.30 01:45 Koniec mojego pobytu na Forum ... Trzymajcie sie ...

  5. #25

    Domyślnie

    Wiem to wszystko i dlatego nie rozumiem, dlaczego gALL tak na mnie wskoczył.
    Wprowadzam korektę, bo wiem, że trzeba.
    Ale pisałem o niedoświetlaniu slajdów, bo miałem takie wyniki w warunkach "łatwych", gdzie nie miało prawa być niedoświetlone, a było.

    Przeważnie jest to błąd człowieka, nie sprzętu, ale tak mi wyszło kilka slajdów, a negatywy poprawnie (przy fotografowaniu w takich samych warunkach), więc zdurniałem.
    Dlatego jestem skłonny sądzić, że lab sknocił wołanie.
    Pozdrawiam - Zbycho

    d700 / d200 | waliza gratów | kompletny brak czasu na robienie zdjęć http://zbychoo.blogspot.com/

  6. #26

    Domyślnie

    Przyznam, że i ja - podobnie jak Amadablam - nie za bardzo rozumiem o co toczył się spór... Skoro finalnie klatka jest poprawnie naświetlona, to co za różnica czy fotograf stosował pomiar punktowy bez korekt, czy znając zachowanie swojego aparatu w trudnych warunkach zdjęciowych użył pomiaru matrycowego z odpowiednią korektą EV?

    Nie mogę się natomiast zgodzic z poniższym:
    Cytat Zamieszczone przez ZbychuO
    tak mi wyszło kilka slajdów, a negatywy poprawnie (przy fotografowaniu w takich samych warunkach), więc zdurniałem.
    Dlatego jestem skłonny sądzić, że lab sknocił wołanie.
    Moim zdaniem najbardziej prawdopodobna jest wersja odwrotna: i negatyw i slajd został [jak piszesz, w tych samych warunkach] niedoświetlony, z tym że w przypadku negatywu LAB bez problemu wywołał zdjęcia z korektą np. +1.5EV.
    Przecież aparat naświetla po prostu materiał światłoczuły - nie rozróżnia czy włożyłeś do puszki pozytyw czy negatyw.
    Pozdrawiam, Adam.

    F80 | Nikkor 28 f/2.8 AIS | Nikkor 35-70 f/2.8D | Tokina 70-210 f/4 | Sunpak PZ 4000 AF

  7. #27

    Domyślnie

    Moim zdanie, aby rozwiazac wszelkie watpliwosci, najlepiej isc do labu i poprosic o wgladowki z negatywow (polecam laby Agfy, nie wiem dlaczego wgladowki z innych labow daja ostatnio zielonkawy zafarb). Jezeli lab nie ma mozliwosci zrobienia wgladowek, nalezy poprosic o kilka odbite bez korekty.

    Potem porownac pozytywy i wgladowki z negatywow i po sprawie. Reszta to po prostu wyciagniecie wnioskow z wlasnych bledow lub oddanie aparatu do przegladu.

    Pozdrawiam

    Jarek
    2008.11.30 01:45 Koniec mojego pobytu na Forum ... Trzymajcie sie ...

  8. #28

    Domyślnie

    ZGREDEK napisał: Przecież aparat naświetla po prostu materiał światłoczuły - nie rozróżnia czy włożyłeś do puszki pozytyw czy negatyw.


    Owszem, tylko, że negatyw i slajdy skanowałem sam i wiem, jak są naświetlone.
    Negatywy bez żadnej korekty dały bardzo dobre skany, a slajdy są nie do przyjęcia.
    Negatywy i slajdy wywoływały inne laby.

    Stąd mój wniosek.
    Pozdrawiam - Zbycho

    d700 / d200 | waliza gratów | kompletny brak czasu na robienie zdjęć http://zbychoo.blogspot.com/

  9. #29

    Domyślnie

    ale panowie, co wy tutaj gadacie przeciez wszystko opiera sie na optyce !
    aparat to tylko mechanizm wspomagajacy !!!
    co do samych przezroczy to pomogaja one wychwycic wszystkie bledy jakie mozna popelnic w trakcie naswietlania i jedynym sposobem aby opracowac robienie przezroczy jest experymentowanie !!!
    podobny proces jest przy ich wywolywaniu, lab raczej nie moze nic w samym ich wygladzie zmienic, no chyba, ze mamy do czynienia z nie profesjonalnym miejsce, ktore wykorzysta stare chemikalia albo pomylkowo zamiast proces E6 zastosuje C41 - to dostaniecie crossy !!! ciezko jest tez skanowac przezrocza a przekonalam sie o tym na wlasnym domowym skanerze, zadnem wysokiej techniki sprzet i dlatego przezrocza po zeskanowaniu wychodzily czarne, ale kiedy zawiozlam je do labolatorium, gdzie maja odpowiedni sprzet, okazalo sie, ze sa odpowiedni doswietlone dodam, ze spadl mi wowczas kamien z serca uffff
    na zakonczenie dodam, ze nie ma znaczenia czy bedziesz focil na F65 czy wyzszej klasy F100, wszystko zalezy od optyki i ustawien

  10. #30

    Domyślnie

    Niestety optyka to nie wszystko. Np. F65 nie ma (tak potrzebnego) pomiaru punktowego. Przy tym samym obiektywie, a roznym body, zdjecia moga wygladac roznie.
    Co do labow - moge sluzyc przykladami, jak "profesjonalny" punkt uslug moze w kilka minut zmarnowac godziny Twojej ciezkiej pracy. Gdyby laby sie nie roznily, to ze wszystkich punktow Kodaka, Agfy czy Fuji zdjecia wygladaly by tak samo. Tak niestety nie jest. Czasami nawet w tym samym labie w odstepie kilku dni moga raz wywolac ci pozytyw/negatyw rewelacyjnie, a raz spartolic robote, ze hej.
    2008.11.30 01:45 Koniec mojego pobytu na Forum ... Trzymajcie sie ...

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •