No to tak... Byłem pomacać D750. D610 już macałem. W kwestii ergonomii... Tam gdzie dla D610 jest sufit, dla D750 podłoga... Nie ma żadnego porównania. Trzyma się znacznie lepiej, w końcu mały paluszek ma oparcie bez dodatkowego gripa. Trochę jestem zły na siebie. Trzeba było brać 4 dni temu, jak Nikon zwracał 860 pln. W jednym ze sklepów wychodziło wtedy po zwrocie jakieś 6700 za body, można było wyrwać jeszcze taniej ze dwie, trzy setki. Jakbym brał D610 z ori gripem, różnica w cenie byłaby symboliczna i wówczas za grosze mamy lepszy AF, troszkę obrazek, gibany wyświetlacz. W cenach standardowych i bez gripa do D610, myślę, że nie warto dopłacać. W moim przypadku byłoby warto. Tak więc poczekam na następny cash back, albo jak cena zejdzie w okolice 6500 - 6700. Może końcem roku jakieś promocje będą?
Szukaj
Skontaktuj się z nami