Miałem niedawno okazję focić ślub znajomych, ślęczę teraz nad obróbką zdjęć i zastanawiam się nad rozwiązaniami ułatwiającymi wykonanie poprawnych fotek w trudnych warunkach oświetleniowych.
Na ISO800-1250 przy f4-5,6 uzyskiwałem czasy zapewniające względnie nieporuszone pstryki (1/60-1/100s)
Zdjęcia wyszły jednak o 1-2EV niedoświetlone i musiałem je teraz wyciągać.
Pomijam fakt, że z roztargnienia zostawiłem balans na auto A6 co mi kompletnie zażółciło obraz.
Jak sądzicie, czy głębia ostrości przy użyciu szkła 30-50mm i f1,4-2 nie będzie zbyt mała dla sfotografowania stojących obok siebie dwóch osób (Młoda Para) ??
Miałem możliwość używania ostrego f2,8 ale asekurancko przymknąłem przysłonę do wspomnianych wyżej wartości. Teraz mam niedoświetlone zdjęcia, a mogłem mieć nieostre..
Jakie preferujecie ustawienia ekspozycji w ciemnych kościołach : otwieracie przesłonę ile fabryka dała by zaoszczędzić na szumach w wysokim ISO, czy nie przejmujecie się ziarnem by tylko GO objęła wszystko co powinna objąć ??
Albo zacząć taszczyć ze sobą statyw i skracać czasy do 1/30-50s ??
Szukaj
Skontaktuj się z nami