Close

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 13 z 13

Wątek: 6x6

  1. #11
    LosSuperKtos
    Gość

    Domyślnie

    dzięki za wszystkie opinie ,
    za link sławoj Całkiem podobają mi się araxy ,który model ma Twój znajomy ? i jak mu się sprawuje :> ponadto fakt niskiego kursu dolara również mnie do nich skłania ; ) Czornyju chętnie kupił bym sobie Mamiyę jednak nie znalazłem tych aparatów w satysfakcjonującej mnie cenie . O ,
    a 6x6 oczywiście po to by robić nim niewiarygodnie ahtystyczne khwadraty .

  2. #12

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o Flexarety to mam, ale stoi na pólce i się kurzy. Chwilowa fascynacja minęła po jakichś 5-6 rolkach filmu. Może dlatego, że mój kiepsko trzyma czasy, a ta śmieszna kotwiczka od ustawiania ostrości chodzi tak, że wymagana jest siłownia... Ciężko trafić egzemplarz w dobrym stanie. Plusem są faktycznie "artystyczne" kadry, ale jak ktoś (tak jak ja) robi gnioty, to jest taka prawidłowość: gnot zrobiony cyfrą jest takim samym gniotem jak ten ze średniego formatu
    - Żadnych kontaktów seksualnych
    - To znaczy, że mamy o tym nie rozmawiać? - upewnił się kierownik studiów nieokreślonych.
    - Nie, to byłby seks oralny - poprawił go Rincewind.

  3. #13

    Domyślnie

    Polecam Yashikę Mat 124G. Nie wiem czy zmieścisz się w 500zł, ale jest to sprzęt którym naprawdę miło robi się zdjęcia. Po wygaśnięicu fascynacji fotografią analogową aparat można postawić w salonie jako stylowy bibelot
    D200, F80, FM2n, N6000, F801, 24/2.8, 35/1.8, 50/1.8, 85/1.8G, 50/1.8AI
    Mamiya 6, 50/4, 75/3.5, 150/4.5

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •