Moje pierwsze fotki- sesja "narzeczenska"

[kroolik]

Witajcie,

jestem poczatkujacym foto, sprzet zakupilem 1-1,5 mc temu i caly czas go poznaje (rzemiosło) (kiedys focilem dynaxem 5).
Tydzien temu wybralismy sie z siostrą mojej żonki i jej chlopakiem na miasto w celu uwienczenia ich ostatnich "dni wolnosci"

z sesji generalnie bylem zadowolony niemniej ukazalo mi sie- jak wiele jeszcze do opanowania- dobry kadr, dobre miejsce, poprawne ustawienie ekspozycji itd- to wszystko w trakcie czesto rozlazilo mi sie (brakowalo spokoju). Ale nic, pokazuje wam fotki do oceny i waszego komentarza.
Te poruszone- niestety baterie od sb 800 wlasnie gdy byly potrzebne odmowily posluszenstwa i wszystkie foto w pomieszczeniach bez lampy przy bardzo dlugich czasach rzędu 0,5 sek :/


czekam na wszelakie komenty- zwlaszcza te ktore cos wniosą do mojego focenia i obrobki zdjec w NX-e.

fotki mozna 2-razy powiekszyć klikajac 2 razy:

1

źródło

2

źródło

3

źródło

4

źródło

5a

źródło

5

źródło

6

źródło

7

źródło

8

źródło

9

źródło

10

źródło

11

źródło

[kroolik]

sorrki za klopot- nie potrafilem tego zrobic, myslalem ze musze zmieniac wielkosci fotek.
dzieki za edit. oczywiscie mam dla was wielki szacun i z gory dziekuje za wszystko.

moze mod-Erie- moglbys usunąć teraz ww wymiane zdan na temat wielkosci fotek- bo juz to niepotrzebne a zrobil sie tylko smietnik.

[Erie]

sorrki za klopot- nie potrafilem tego zrobic, myslalem ze musze zmieniac wielkosci fotek.
dzieki za edit. oczywiscie mam dla was wielki szacun i z gory dziekuje za wszystko.

moze mod-Erie- moglbys usunąć teraz ww wymiane zdan na temat wielkosci fotek- bo juz to niepotrzebne a zrobil sie tylko smietnik.

zgodnie z życzeniem...

[puchbeary]

Myślę że to powinno znaleźć się w "okolicznościowej..." to po pierwsze. Po drugie fotki są za duże i nawet na moim ekranie - a mam spora rozdziałkę - trudno się je ogląda.
W temacie samych zdjęć.
- jeśli robisz konwersję jednego setu to wolałbym gdybyś trzymał się jednej konwencji - czyli albo CB albo kawa z mlekiem.
- zdjęcia kolorowe zaziarnione nieludzko - na papierze to będzie marginalne ale na ekranie dość mocno daje po oczach - proponuję jakiś odszumiacz - co prawda kosztem szczegółów ale coś za coś. w tej postaci sa one dla mnie nie akceptowalne.
- na jedynce cień od lampy.
- poruszenie na zdjęciu chyba Nr 7 dyskwalifikuje to zdjęcie.
-za ciepłe kolory na zdjęciach z kawiarni i przy świecy
Tyle na szybko - reszta jak uporasz się ze zmniejszeniem zdjęć .

[Erie]

Tyle na szybko - reszta jak uporasz się ze zmniejszeniem zdjęć .

Ty się ciesz, że klikać nie musisz

[kroolik]

dzieki puchabery,

nie rozumiem do konca co masz na mysli piszac "wolalbym abys trzymal sie jednej konwencji".
dla mnie dana scena byla lepsza w CB a inna lepsza sepii i byl to moj bardzo swiadomy wybor (nie przypadek)- i tak to czulem i inaczej nie chcialem tego obrabiac.
z pleneru tego jest (az) 190 fotek i nie ma efektu mieszania tymi "konwencjami" i jakiegos kalejdoskopu....nie wiem czy do konca sie rozumiemy....

odnosnie odszumiania- faktycznie wiem ze cos takiego jest, ale nie wiem jak to zrobić, jaka taka opcja w NX ?

odnosnie pomniejszenia tych fotek- sorrki za ich rozmiar i bije sie wpiersi ale faktycznie nie przeczytalem "jak nalezy to zrobić". wracam do domku dopiero w przyszly piatek, wiec MOZE (o ile wątek nie zdechnie) wtedy to zrobie.

[autograf]

Rozumiem Twoję szczęście, chęc podzielenia się nim z nami, lub go ukazania.
Krótko mówiąc, bo nie będę się rozpisywał zdjęcia są kiepskie oraz niestaranne. Kadry w o ogóle nie przemyślane i chyba przypadkowe.

Nie będę chwalił, tylko wytykał błędy które mi przeszkadzają (bo na pochwały jeszcze przyjdzie czas):
1 Uciąłeś Panią w miednicy
2 Uciąłeś włosy
3 Uciąłeś palce
4 Krzywo jak cholera
5a Nie przemawia do mnie, dodatkowo widzę Cię w szybie.
5 Znów krzywo
6 I znów krzywo
7 Nie ostro
8 Wypalone okno
9 Nie wiem gdzie to zdjęcie jest ostre
10 Cień na buzi Pani, jednocześnie palący się policzek
11 Znów się skrzywiło

Jeśli chodzi o konwencję to napisał Ci Puchu i całkowicie się z nim zgadzam. Na pocieszenie dodam, że najlepszy kadr to nr 8 IMO.
A teraz idź, i zamiast 190 klatek zrób 19, bardziej przemyślanych, rozsądnych i przede wszystkim mniej przypadkowych. Bo póki co, ja je w ten sposób odebrałem.

edit
I jeszcze jedno, zerknąłem na Twoją stopkę - widzę, że masz SB800. Nie widzę by choć raz była użyta w zdjęciach, które nam przedstawiłeś.

[kroolik]

Dzieki Autograf,

odnosnie "moje szczescia". nie mam tu zadnej satysfakcji pokazujac te fotki- bo wiem ze nie sa arcydzielami a wy jestescie "opatrzeni" wiec pochwal nie bedzie.
fotki pokazalem aby ktos "objektywniej" cos o nich powiedzial i rezultat jak widze uzyskalem.

oprocz rad typu "uciąłeś włosy" chcialbym jeszcze jakaś ocene bardziej ogolną tych zdjec:
- czy sa ciekawe czy nie,
- czy nudne czy nie nudne,
- czy są banalnie czy nie? (tzn wiem ze nie sa NIEBANALNE ale moze przynajmniej nie sa banalne ?)
- czy "jak na początek" to do przyjecia czy lepiej "zajmij sie czyms innym..."
itd itd.

Ok, napisales ze są kiepskie- ale czy np dlatego ze ucialem 3 cm włosów czy troche nóg czy moze kiepskie bo po prostu nudne i kadry fatalne??
do mnie w tej chwili nie przemawia do konca argument "uciales wlosy" bo po prostu nie sadze zeby to zdjecie bylo lepsze czy duzo lepsze jesli kawalek wiecej tych wlosow byloby widac.

odnosnie mieszania konwencji- jak mowie, nie rozumiem Was do konca. Dla was, rozumiem, pewnym idealem jest oddanie "pracy" (powiedzmy tych 190 zdjec) zainteresowanym na ktorych jest tylko jedna konwencja, góra dwie ? O to Wam chodzi ? Ok, ja tego nie czuje. Po prostu dla danej sceny lepszy (w moim odczuciu) byla przykladowo sepia (i nie zrezygnuje z tego) a dla innego CB a dla innego kolor itd...Przy 190 zdjeciach- nie ma efektu "mieszania" bo to tylko 3-4 "konwencje".
ale moze błądze- na prawde nie wykluczam tego

odnosnie czy byly to kadry przemyslane- na tyle Autografie na ile w tej chwili potrafie to zrobić. Nie robie zdjec bez przemyslenia. ale jak juz pisalem- ciezko mi bylo wszystko na raz opanowac wiec rozumiem twoj odbior i pewnie widac ze są to przypadkowe kadry- choc tak naprawde nie są.
a "bałagan" na planie bral sie po prostu z braku mojego obycia.

Piszac o 190 fotkach- nie mialem na mysli ze polecialem serią z nadzieją ze cos sie wybierze pozniej.
Sesja trwala 3 h wiec naturalnie troche fotek sie pozbieralo i tyle.

teraz prawdopodobnie nie bede mial dostepu do netu do piątku wiec na ew. uwagi juz nie odpowiem.
pozdrawiam was

ps- moja polemika z wami nie wynika z tego ze chce bronic na sile swoich racji. wszystkie rady przyjmuje i bede wprowadzal na pewno korekty co jednak nie wyklucza tej dyskusji.

[Erie]

Dzieki Autograf,

odnosnie "moje szczescia". nie mam tu zadnej satysfakcji pokazujac te fotki- bo wiem ze nie sa arcydzielami a wy jestescie "opatrzeni" wiec pochwal nie bedzie.
fotki pokazalem aby ktos "objektywniej" cos o nich powiedzial i rezultat jak widze uzyskalem.

Obiektywnie nikt Ci nigdy nic nie oceni. Zawsze będzie to ocena subiektywna - w tym przypadku niezbyt pozytywna, gdyż dobrze nie jest.

oprocz rad typu "uciąłeś włosy" chcialbym jeszcze jakaś ocene bardziej ogolną tych zdjec:
- czy sa ciekawe czy nie,
- czy nudne czy nie nudne,
- czy są banalnie czy nie? (tzn wiem ze nie sa NIEBANALNE ale moze przynajmniej nie sa banalne ?)
- czy "jak na początek" to do przyjecia czy lepiej "zajmij sie czyms innym..."
itd itd.

Ok, napisales ze są kiepskie- ale czy np dlatego ze ucialem 3 cm włosów czy troche nóg czy moze kiepskie bo po prostu nudne i kadry fatalne??
do mnie w tej chwili nie przemawia do konca argument "uciales wlosy" bo po prostu nie sadze zeby to zdjecie bylo lepsze czy duzo lepsze jesli kawalek wiecej tych wlosow byloby widac.

to "uciąłeś włosy", "uciąłeś 3cm nóg" itp powinno trafiać, gdyż w przypadku portretów mocno trzeba uważać na przypadkowe (a takie są niestety u Ciebie w tej chwili) cięcia postaci

odnosnie mieszania konwencji- jak mowie, nie rozumiem Was do konca. Dla was, rozumiem, pewnym idealem jest oddanie "pracy" (powiedzmy tych 190 zdjec) zainteresowanym na ktorych jest tylko jedna konwencja, góra dwie ? O to Wam chodzi ? Ok, ja tego nie czuje. Po prostu dla danej sceny lepszy (w moim odczuciu) byla przykladowo sepia (i nie zrezygnuje z tego) a dla innego CB a dla innego kolor itd...Przy 190 zdjeciach- nie ma efektu "mieszania" bo to tylko 3-4 "konwencje".
ale moze błądze- na prawde nie wykluczam tego

mieszanie konwencji, tj. różnych efektów kolorystycznych, sepii, b/w, cyjanotypii itd itp, podobnie jak stosowanie różnego rodxzaju efektów przejść pomiędzy scenami/ slajdami w prezentacjach lub filmach świadczy o tym że twórca albo nie ma ma świadomości tego co robi, albo wiedzy na temat odbioru takiego dziełą przez widza (skrajnym przykładem tego jest dzieło z mojej studniówki nakręcone przez "profesjonalną" firmę - kasety nie da sie obejrzeć bez wymiotów, gdyż co chwilę się coś kręci, błyska, wirują kolory i widz dostaje oczopląsu)

wybierz klasycznie - dwie konwencje (b/w lub sepię i kolor) i będzie dobrze

odnosnie czy byly to kadry przemyslane- na tyle Autografie na ile w tej chwili potrafie to zrobić. Nie robie zdjec bez przemyslenia. ale jak juz pisalem- ciezko mi bylo wszystko na raz opanowac wiec rozumiem twoj odbior i pewnie widac ze są to przypadkowe kadry- choc tak naprawde nie są.
a "bałagan" na planie bral sie po prostu z braku mojego obycia.

bałagan w kadrze wynika z paru przyczyn: a) za duża głębia ostrości, b) główne obiekty zdjęcia staraj sie wyeksponować umieszczając je np. w mocnych punktach obrazu (zasady kompozycji są dość szeroko opisane w różnych książkach)

[amirez]

A tak na marginesie, to w przypadku większości fotek młodzi są tłem /elementem dekoracyjnym/dla całości. A przecież to oni mieli być /są/ głównymi aktorami.
Ale to "je moje zdanie "