To ja może powiem jak to widzę oczami potencjalnego klienta, który już co nieco wie i może pomarudzić.
Zdjęcia mi się podobają i chętnie sam by takie widział w swoim albumie ślubnym (ale czasu cofnąć się nie da ). Naprawdę dobra robota. Nie są wybitne, ale wyraźnie ponadprzeciętne.
Co mi się nie podoba (vide marudzenia):
1. Za dużo skosów. Zdjęcia są dobre i nie musisz ratować się takimi urozmaiceniami. Ja za nimi nie przepadam i akceptuję tylko przy wyraźnym uzasadnieniu w kompozycji. W przypadku tych zdjęć co najwyżej 19.
2. Niebo na 5 pachnie mi PSem. Dziwnie MZ wygląda. Jeśli to PS to na nie, jeśli nie PS, hmm... inny kadr?
3. Na 4 ucięta rączka, a na niej była obrączka (ale rymy, nie ma co ).
4. Mniej kadrów typu 3, 16, 17, 18; więcej takich jak 1, 2, 4, 10, 11, 20.
20 kojarzy mi się z okładką płyty Kayah i Bregovica, tylko oni tam siedzieli przodem. Taka poza: sztywno, równiutko, z lekkim skrępowaniem jest dość niestandardowe jak na ślub i dlatego mi się podoba. Jako element całego reportażu urozmaica go.
Szukaj
Skontaktuj się z nami