Klika pytan o filtry

[ALF]

Do ochrony obiektywow to najlepszy jest dekielek... Chyba ze ktos godzi sie ze spadkiem jakosci, to moze zakladac UV-ki.

na każdej rurce (z wyjątkiem danubii) mam UV-kę i jakoś nie zauważyłem spadku jakości...no chyba, że robimy powiększenia powyżej formatu A4

[JaW]

Do ochrony obiektywow to najlepszy jest dekielek... Chyba ze ktos godzi sie ze spadkiem jakosci, to moze zakladac UV-ki.

na każdej rurce (z wyjątkiem danubii) mam UV-kę i jakoś nie zauważyłem spadku jakości...no chyba, że robimy powiększenia powyżej formatu A4

Spadek jakosci zawsze jest, nawet w przypadku najlepszych filtrow. Zauwazylem to, kiedy na obiektyw 100mm Macro nakrecilem UV Hoya Super HMC. Mozna troszke o tym poczytac tutaj, ale i tak lepiej samemu zrobic maly eksperyment i przekonac sie czy warto zakladac UV-ke i kiedy to robic.

[ALF]

Do ochrony obiektywow to najlepszy jest dekielek... Chyba ze ktos godzi sie ze spadkiem jakosci, to moze zakladac UV-ki.

na każdej rurce (z wyjątkiem danubii) mam UV-kę i jakoś nie zauważyłem spadku jakości...no chyba, że robimy powiększenia powyżej formatu A4

Spadek jakosci zawsze jest, nawet w przypadku najlepszych filtrow. Zauwazylem to, kiedy na obiektyw 100mm Macro nakrecilem UV Hoya Super HMC. Mozna troszke o tym poczytac tutaj, ale i tak lepiej samemu zrobic maly eksperyment i przekonac sie czy warto zakladac UV-ke i kiedy to robic.

ja nie neguję utraty jakości, ale sprowadzma ją do rzędu niezauważalnego przy powiększeniach do A4

[JaW]

ja nie neguję utraty jakości, ale sprowadzma ją do rzędu niezauważalnego przy powiększeniach do A4

A co powiesz o częstym przypadku, kiedy z kadru trzeba wyciac jakis fragment? Wowczas liczy sie kazdy procent spadku jakosci...

[ALF]

ja nie neguję utraty jakości, ale sprowadzma ją do rzędu niezauważalnego przy powiększeniach do A4

A co powiesz o częstym przypadku, kiedy z kadru trzeba wyciac jakis fragment? Wowczas liczy sie kazdy procent spadku jakosci...

cza kadrować tak co by nie wycinać

[JaW]

ja nie neguję utraty jakości, ale sprowadzma ją do rzędu niezauważalnego przy powiększeniach do A4

A co powiesz o częstym przypadku, kiedy z kadru trzeba wyciac jakis fragment? Wowczas liczy sie kazdy procent spadku jakosci...

cza kadrować tak co by nie wycinać

Ale czasem sie tak nie da... np w fotkach makro - osiagasz minimalna odleglosc ostrzenia, a w kadrze smieci, pole kadru obejmuje zbyt duzy obszar - trzeba ciąć w PS-ie Albo przy portretach - nie mozna zbytnio sie zblizac do modela, bo wystapia znieksztalcenia perspektywy. Albo w reportazu ulicznym... Pewnie, ze lepiej nie ciąć, ale czasem trzeba, a wtedy poznasz ciemne strony filtrow UV...

[Anonymous]

No to Panowie zamieszaliście mi kompletnie w głowie - od pewnego już czasu planuję kupić dobry uv do nikona 18-70 - a Wy piszecie takie rzeczy
I co mam zrobić ???

[JaW]

No to Panowie zamieszaliście mi kompletnie w głowie - od pewnego już czasu planuję kupić dobry uv do nikona 18-70 - a Wy piszecie takie rzeczy
I co mam zrobić ???

Moja rada: jesli wybierasz sie w wysokie gory - kup UV. Jesli robisz zdjecia w trudnych warunkach (niebezpieczenstwo porysowania szkła piaskiem, zwirem, galeziami, zachlapania blotem itp) - kup UV. Jesli nie, to daj sobie spokoj... i po prostu rob zdjecia. Na obiektyw mozesz zalozyc oslonke p/s, uzywac dekielka, ogolnie uwazac jak to z delikatnym sprzetem nalezy uwazac i bedzie OK.

[groseb]

A ja mam Sky bo chroni i lekko ociepla...

[ALF]

powiem tak...noś UV-kę na co dzień, ale w konkretnych warunkach zdejm (np. makro), albo zastąp ociepljącym (portret) lub korekcyjnym (nocne z lampami)...UV nawet dobry kosztuje kilkadziesiąt złotych, obiektyw co najmniej kilkaset...