Po pierwsze JK nie pisałem o jednym punkcie podparcia, po drugie nie manipuluj moimi słowami. Jeżeli obiektyw w połączeniu z body stanowi jedną całość to analogicznie (czytaj - w znacznym uproszczeniu) zachowuje się podobnie do naprężanego pręta wykonanego dajmy na to z gąbki - jeżeli ten pręt, położony poziomo na kamieniu (mocowanie) zostanie naciśnięty na dwóch końcach (ciężar body z jednej, z drugiej obiektywu) to się wygnie w łuk. Na spodzie, w punkcie podparcia, gąbka się ściśnie a u góry rozejdzie...
Szukaj
Skontaktuj się z nami