D80 dziwny dźwięk

[Dx2]

Witam,

Od miesiąca mam D80 i dziś przypadkiem zauważyłem że przy odwróceniu go obiektywem w dół wewnątrz body słychać cichutkie tyknięcie i dźwięk podobny do toczenia sie małej kuleczki który ustaje po ok. 2 sekundach.

Zastanawiam się to wpada w rezonans jakaś sprężyna w mechanizmie czy coś mi sie poluzowało.

Czy ktoś z posiadaczy D80 mógłby sprawdzić czy tez ma taki efekt przy obróceniu body z normalnej pozycji do pozycji ze obiektywem skierowanym w dół ?

Pozdrawiam

[art44]

Choroba, nie chciałbym Cię straszyć, ale zgodnie z prawdą muszę powiedzieć, że przez półtora roku mojego użytkowania D80 niczego takiego nie odnotowałem. Art

[ezin]

słynne brzęczenie sprężynki w środku body nikona? = czujnik poziomu body

[Karl Johansson]

Wersja okrutna:
To oderwał się jeden z elementów mocowania matrycy. Jeszcze trochę i całkowicie Ci ona odpadnie. Powinieneś czym prędzej udać się do serwisu celem wymiany.


Wersja prawdziwa:
Ta kuleczka odpowiada za badanie położenia aparatu, czy jest w pionie czy w poziomie.

[Dx2]

Dźwięk jest bardzo cichutki, słyszalny tylko praktycznie po przyłożeniu ucha.

Tak jakby kuleczka oscylowała w małej "miseczce" i po chwili się stabilizowała.

To rzeczywiście może być czujnik poziomu. Nie żebym panikował ale wolałem się upewnić

Dzięki za odpowiedzi... uspokoiłem się

[DamianS]

W życiu bym nie wpadł na to, aby przykładać ucho do aparatu

[Dx2]

W życiu bym nie wpadł na to, aby przykładać ucho do aparatu

To czysty przypadek jak się wpatrywałem w ciemne zdjęcie na LCD aparatu.

[art44]

Ta kuleczka odpowiada za badanie położenia aparatu, czy jest w pionie czy w poziomie.

Choinka, oczywiście wiem o tym czujniku, ale żebym go kiedyś słyszał?!
Latka lecą, uszy już nie te... czas by chyba pomyśleć o azylu?!
Art
PS.: Biorę stetoskop i lecę osłuchiwać D300 [kidding...]

[Motorniczy]

Przytulasz się do swojego aparatu uszkiem ? naprawdę i Ty też to robisz ?

[Anion]

Przytulasz się do swojego aparatu uszkiem ? naprawdę i Ty też to robisz ?

wiedziałem, że w Nikonie można się zakochać, ale żeby aż tak