Co do centrów handlowych, to one nie tyle się rządzą swoimi prawami, co każdy może nie życzyć sobie fotografowania w jego budynku. Jeśli jesteś w budynku, to jego właściciel może nie chcieć, żebyś tam robił zdjęcia i tyle. Stąd jeśli ochrona prosi, żeby nie robić zdjęć, to trzeba udać się do kogo trzeba i pozwolenie załatwić. Nie sądzę, żeby ze zdobyciem takowego miał być jakiś wielki problem (poza ewentualną nieosiągalnością odpowiedniej do tego osoby). Co do ZT, to na każdych drzwiach wejściowych jak byk jest ikonka ze skreślonym aparatem (tak jak czasem jest zakaz wprowadzania psów, czy wnoszenia lodów)
Szukaj
Skontaktuj się z nami