Close

Strona 1 z 24 12311 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 231
  1. #1

    Domyślnie Jak z D3 zrobić 5D, czyli do doskonałości dążenie.

    Cytat Zamieszczone przez Czornyj Zobacz posta
    Nie neguję wyjątkowo wysokiej jakości uzyskiwanej z D3 - zdjęcia mają olbrzymią DR, świetną ciągłość tonalną i doskonale znoszą nawet ekstremalnie forsowną edycję, bądź skalowanie - można się nad nimi wprost znęcać. Natomiast jeśli oczekuje się samego przyrostu rozdzielczości - to cudów nie należy mz. oczekiwać.
    Czornyj, ze wszystkim mogę się zgodzić ale nie z tym że zdjęcia z D3 mają świetną ciągłość tonalną. Rozpiętość gdyby ją mierzyć matematycznie pewnie i imponująca, ale półtonów w tym korpusie niestety nie ma i to nawet przy ustawieniu w korpusie, kontrast - 2. To największy jak dla mnie minus D3, minus który dyskwalifikuje go w fotografii tzw. krótkiego postprocesingu. (O ironie reportaż) - zdaje sobie sprawe, iż opinia to może wydać się kontrowersyjna, nie mniej wynika ona z praktyki i zwykłej percepcji tego co wypluwa korpus (NEF). Jeśli mylę definicję "ciągłości tonalnej" proszę popraw mnie..
    www.okamgnienie.pl/blog - czesto aktualizowany..

    "Silnemu mocy przysparza samotność" (F.Schiller)

  2. #2

    Domyślnie

    ja namawiałbym autorkę do skorzystania z propozycji Czornyja i przetestowania D2X - myślę że w studio ten korpus sprawdzi się bardzo dobrze, ISO100 jest fantastycznie gładkie i detaliczne, do tego znakomita reprodukcja cieni, i oczywiście wszelkie zalety korpusu typu D2. Poprawa jakości w stosunku do D80/D200 jest widoczna
    Można je teraz kupić w okolicach ceny D300
    "Kiedy wszystkie sposoby zawiodą, należy przeczytać instrukcję obsługi" - Murphy

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kamash Zobacz posta
    Czornyj, ze wszystkim mogę się zgodzić ale nie z tym że zdjęcia z D3 mają świetną ciągłość tonalną. Rozpiętość gdyby ją mierzyć matematycznie pewnie i imponująca, ale półtonów w tym korpusie niestety nie ma i to nawet przy ustawieniu w korpusie, kontrast - 2. To największy jak dla mnie minus D3, minus który dyskwalifikuje go w fotografii tzw. krótkiego postprocesingu. (O ironie reportaż) - zdaje sobie sprawe, iż opinia to może wydać się kontrowersyjna, nie mniej wynika ona z praktyki i zwykłej percepcji tego co wypluwa korpus (NEF). Jeśli mylę definicję "ciągłości tonalnej" proszę popraw mnie..
    chyba właśnie o tym próbowałem Ci wczoraj powiedzieć Czornyj'u , tylko nie szło mi tak klarownie jak Kamashowi to moim zdaniem najwieksza bolaczka d3 - świetny zakres w kontekście forsowania/wyciagania, ale juz poszczegolna, jedna secna nie imponuje, zwłaszcza w światłach
    Ostatnio edytowane przez Adam Trzcionka ; 27-02-2008 o 17:14

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kamash Zobacz posta
    Czornyj, ze wszystkim mogę się zgodzić ale nie z tym że zdjęcia z D3 mają świetną ciągłość tonalną. Rozpiętość gdyby ją mierzyć matematycznie pewnie i imponująca, ale półtonów w tym korpusie niestety nie ma i to nawet przy ustawieniu w korpusie, kontrast - 2. To największy jak dla mnie minus D3, minus który dyskwalifikuje go w fotografii tzw. krótkiego postprocesingu. (O ironie reportaż) - zdaje sobie sprawe, iż opinia to może wydać się kontrowersyjna, nie mniej wynika ona z praktyki i zwykłej percepcji tego co wypluwa korpus (NEF). Jeśli mylę definicję "ciągłości tonalnej" proszę popraw mnie..
    Miałem na myśli co innego - oddanie przejść tonalnych jest w D3 bardzo gładkie, bez śladów posteryzacji i ziarnistości, niezależnie od forsowności obróbki (dzięki b. niskiemu poziomowi szumów oraz 14-o bitowej kwantyzacji).

    To, o czym mówicie z Adamem, to wg. mnie efekt zastosowania dość kontrastowych, standardowych krzywych odpowiedzi tonalnej - wg. mnie rzecz jest do skorygowania za pomocą zastąpienia ich odpowiednio spreparowaną "custom curve", wgraną do aparatu. Biorąc pod uwagę naprawdę duży i precyzyjnie skwantyzowany DR tego korpusu, można osiągnąć w nim praktycznie dowolny rezultat, jest to kwestia odpowiedniego spersonalizowania ustawień.

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kamash Zobacz posta
    Czornyj, ze wszystkim mogę się zgodzić ale nie z tym że zdjęcia z D3 mają świetną ciągłość tonalną. Rozpiętość gdyby ją mierzyć matematycznie pewnie i imponująca, ale półtonów w tym korpusie niestety nie ma i to nawet przy ustawieniu w korpusie, kontrast - 2. To największy jak dla mnie minus D3, minus który dyskwalifikuje go w fotografii tzw. krótkiego postprocesingu.
    Kamshu drogi -- pokaz nam to na jakims przykladzie, jak znajdziesz chwilke. Nie, zebym chcial z Toba polemizowac ile zobaczyc o co Tobie dokladnie chodzi i czy ma to cos wspolnego z czasami spotykanymi przeze mnie "dziwnostkami", ktorych sam nie potrafie okreslic.
    D3s, D3, D800 | 14-24, 24-70, 70-200 VR2, S 35/1.4, N 50/1.4D, S 85/1.4, T 90Di, PC28 | SB910, SU800, PIXEL KING | Man 055 ProB + 410 | LowePro 650, Tamrac exp 8x
    www.SALDAT.pl

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czornyj Zobacz posta
    To, o czym mówicie z Adamem, to wg. mnie efekt zastosowania dość kontrastowych, standardowych krzywych odpowiedzi tonalnej - wg. mnie rzecz jest do skorygowania za pomocą zastąpienia ich odpowiednio spreparowaną "custom curve", wgraną do aparatu. Biorąc pod uwagę naprawdę duży i precyzyjnie skwantyzowany DR tego korpusu, można osiągnąć w nim praktycznie dowolny rezultat, jest to kwestia odpowiedniego spersonalizowania ustawień.
    na to sobie nie pozwoliłem, pracowałem na cudzej puszce. ale katowałem rawy w konwerterach na wiele sposobów i powinno to dać zadowalający efekt. nie dało.

  7. #7

    Domyślnie Jak z D3 zrobić 5D, czyli do doskonałości dążenie.

    Cytat Zamieszczone przez Czornyj Zobacz posta
    Miałem na myśli co innego - oddanie przejść tonalnych jest w D3 bardzo gładkie, bez śladów posteryzacji i ziarnistości, niezależnie od forsowności obróbki (dzięki b. niskiemu poziomowi szumów oraz 14-o bitowej kwantyzacji).

    To, o czym mówicie z Adamem, to wg. mnie efekt zastosowania dość kontrastowych, standardowych krzywych odpowiedzi tonalnej - wg. mnie rzecz jest do skorygowania za pomocą zastąpienia ich odpowiednio spreparowaną "custom curve", wgraną do aparatu. Biorąc pod uwagę naprawdę duży i precyzyjnie skwantyzowany DR tego korpusu, można osiągnąć w nim praktycznie dowolny rezultat, jest to kwestia odpowiedniego spersonalizowania ustawień.
    Jeśli jest to możliwe to pięknie. Znaczy się, iż jest nadzieja. Czornyju, czy byłbyś w stanie spreparować takową krzywą? W jakiś matematyczny sposób wyliczyć? Wskazać choćby kierunek? Kogoś kto jest w stanie ją wygenerować?

    Z Adamem do tego wniosku doszliśmy już dość dawno. Próbowałem z tym żyć do momentu, gdy wczoraj ze znajomym nie zrobiliśmy bezpośredniego porównania z 5D. (Pierwszy raz miałem w ręku 5D). Nie znam się szczegółowo na przebiegu krzywych obu aparatów, mogę tylko stwierdzić to co jest dość subiektywne, obraz z 5d (podobnie jak z D70 czy innych Dx-ów) jest bardziej "ciagły" w przejsciach tonalnych. Wyrażająć to dość lakonicznie, oko wedrująć po zdjęciu gładko, bez "szarpania" przechodzi od tonów ciemnych do jasnych, zachowuje spójność, gładkość.. każdy kolejny ton wynika z poprzedniego etc. Z D3 niestety tak nie jest.. Kontrast ustawiony na minimum, tony jasne o bardzo dużej rozpiętości (ciężko je przepalić), tony ciemne (również z dużą iloscią informacji w cieniach) a miedzy nimi pół tony w których jakby owej rozpiętości zabrakło. Dlatego dzisiaj 90% zdjeć wykonuje z dwóch korpusów D70, pozostawiająć D3 na warunki ekstremalne (wysokie ISO)

    Powyższe spostrzeżenia są subiektywne. Cała ta kwestia jest mocno subiektywna. Moja argumentacja "mało fachowa" - bardziej percepcyjna. Na pewno znajdzie się ktoś kto stwierdzi wręcz przeciwnie - np. zwolennik fotografii wysoko kontrastowej. Owy "mankament" ma znaczenie w fotografii krótkiego postprocesingu (obróbka 100 zdjęć w ciągu 3h) Jeśli ktoś ma męczyć jedno zdjęcie 3h, owe półtony wyciągnie sobie manualnie. Dla mnie ta cecha dyskwalifikuje D3 i jeśli nic w tym temacie nie wymyśle , rozstanę się znim.

    Dlatego jeśli jest ktoś kto potrafi zmodyfikować ową krzywą odpowiedzi tonalnej bedę bardziej jak wdzięczny.
    Stig, Nie mam tych sampli przy sobie, testowaliśmy je u znajomego. Nie mnie widać to gołym okiem..
    www.okamgnienie.pl/blog - czesto aktualizowany..

    "Silnemu mocy przysparza samotność" (F.Schiller)

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Adam Trzcionka Zobacz posta
    na to sobie nie pozwoliłem, pracowałem na cudzej puszce. ale katowałem rawy w konwerterach na wiele sposobów i powinno to dać zadowalający efekt. nie dało.
    Mz. cudów nie ma - musi być możliwość, by zmusić D3 do wypluwania zdjęć o takiej kontrastowości, jaka nam się spodoba. Gdyby matryca sama w sobie mogła posiadać skomplikowaną charakterystykę odpowiedzi tonalnej, to owszem, można by mieć pewne obawy.

    Jednakowoż tak nie jest - każda matryca rejestruje sygnał liniowo, zaś owa informacja jest przez oprogramowanie aparatu przekształcana do postaci bardziej odpowiadającej krzywej charakterystycznej dla ludzkiej percepcji ( wyrażonej krzywą L* ) - i tylko na tym etapie ktoś mógł podjąć decyzję o takiej a nie innej charakterysytce tonalnej D3. Logiczny wniosek jest zatem taki, że można to zmienić.

    Mogę założyć się o konkretną flachę, że mając do dyspozycji referencyjny CR2 z 5D i do tego NEF z D3 będę w stanie w krótkim czasie tak skalibrować D3-kę, że rezultaty będą praktycznie identyczne.
    Ostatnio edytowane przez Czornyj ; 27-02-2008 o 18:14

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kamash Zobacz posta
    Jeśli jest to możliwe to pięknie. Znaczy się, iż jest nadzieja. Czornyju, czy byłbyś w stanie spreparować takową krzywą? W jakiś matematyczny sposób wyliczyć? Wskazać choćby kierunek? Kogoś kto jest w stanie ją wygenerować?
    Jeślibym dostał analogiczną scenę, sfotografowaną obydwoma korpusami - D3 oraz referencyjnym - to (zgodnie z moją wiedzą) jestem przekonany, że tak.

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Czornyj Zobacz posta
    Mz. cudów nie ma - musi być możliwość, by zmusić D3 do wypluwania zdjęć o takiej kontrastowości, jaka nam się spodoba. Gdyby matryca sama w sobie mogła posiadać skomplikowaną charakterystykę odpowiedzi tonalnej, to owszem, można by mieć pewne obawy.

    Jednakowoż tak nie jest - każda matryca rejestruje sygnał liniowo, zaś owa informacja jest przez oprogramowanie aparatu przekształcana do postaci bardziej odpowiadającej krzywej charakterystycznej dla ludzkiej percepcji ( wyrażonej krzywą L* ) - i tylko na tym etapie ktoś mógł podjąć decyzję o takiej a nie innej charakterysytce tonalnej D3. Logicznym wniosek jest zatem taki, że można to zmienić.

    Mogę założyć się o konkretną flachę, że mając do dyspozycji referencyjny CR2 z 5D i do tego NEF z D3 będę w stanie w krótkim czasie tak skalibrować D3-kę, że rezultaty będą praktycznie identyczne.

    Czornyj, Jestem w stanie przejechać siedem mórz i siedem gór z oboma korpusami do Ciebie by tak się stało.
    www.okamgnienie.pl/blog - czesto aktualizowany..

    "Silnemu mocy przysparza samotność" (F.Schiller)

Strona 1 z 24 12311 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •