Close

Strona 3 z 24 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 231
  1. #21
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kamash Zobacz posta

    Jacku, tak jak pisze Adam, przy świetle zastanym, wysokim ISO owe kontrastowość, twardość obrazu traci znamiona "zalety".
    robiłem w grudniu kalendarz na slajadach i cyfra była zamiast polaroida. Gdybym miał świetny skaner bębnowy to bym pokazał o co chodzi z tym twardszym rysowaniem o jakim piszę. Dla mnie to zaleta.
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jacek_Z Zobacz posta
    robiłem w grudniu kalendarz na slajadach i cyfra była zamiast polaroida. Gdybym miał świetny skaner bębnowy to bym pokazał o co chodzi z tym twardszym rysowaniem o jakim piszę. Dla mnie to zaleta.

    i tak można w koło wojtek Jacku. ale do slubów - zaręczam - to wada

  3. #23

    Domyślnie

    Kamash, ja mam tylko takie drobne pytanie pomocnicze. Jak masz w puszce ustawioną funkcję Active D-Ligting? Pytam, bo w instrukcji wyraźnie napisali, że ta funkcja jest realizowana przez soft przed zapisem NEFa i ma na celu zwiększenie zakresu tonalnego rejestrowanej sceny. Polega to na automatycznej korekcie ekspozycji w dół oraz na takim korygowaniu cieni i świateł, oczywiście kosztem środkowej części widma, żeby "przywrócić zdjęciom naturalny kontrast" . Jeśli to wszystko się nie mieści w dostępnym zakresie tonalnym, to trzeba gdzieś z czegoś zrezygnować. Podobnie jak to jest robione w różnych HDR'ach. W instrukcji wyraźnie opisano warunki korzystania z tej funkcji, a także możliwe defekty obrazu: "Przy wyższych wartościach ISO, widoczne mogą być zakłócenia, szum lub prążkowanie". Czy o takich efektach piszecie?
    Jacek

  4. #24

    Domyślnie

    JK, Active D-ligting mam wyłączone. Nigdy też nie była włączana. Niestety to nie jest to..
    www.okamgnienie.pl/blog - czesto aktualizowany..

    "Silnemu mocy przysparza samotność" (F.Schiller)

  5. #25

    Domyślnie

    napiszę w swoim imnieniu Jacku - nie mówię o zakłoceniach, szumie, prążkowaniu. d-ligtingu próbowałem, ale to nie to. mówimy o bardzo mocnych przejściach tonalnych w d3, o braku subtelnych pólcieni w kontrastowych scenach. o tym, ze choc przy ratowaniu foty jest fantastycznie w cieniach, w światłach co najwyżej tak sobie. najprosciej mowiąc: zdjęcia są cholernie "kontrastowe" i nawet obniżenie kontrastu w puszce i NX tego nie niweluje, polcienie nie wracaja. d3 przy wyciaganiu mocno niedoświetlonych zdjęć jest niesamowity i 5d w takiej konfrontacji wygląda żałośnie. ale już na "poprawnie" naświetlonej, kontrastowej scenie - 5d wygląda lepiej pod względem DR. szczeólnie w światłach.

    tyle z moich obserwacji, ale sporo o tym z kamashem mówiliśmy i mamy bardzo podobne obserwacje.
    Ostatnio edytowane przez Adam Trzcionka ; 28-02-2008 o 00:07

  6. #26

    Domyślnie Jak z D3 zrobić 5D, czyli do doskonałości dążenie.

    Cyfra nie ma czegoś takiego jak twardsza czy miększa kontrastowość. Film ma swoją skomplikowaną charakterystykę, matryca zawsze rejestruje dane liniowo (wg. tego, co w mądrych książkach piszą).

    Ma ona jedynie swój zakres dynamiki - punkt, w któym pewna ilość światła wywoła reakcję oraz punkt, w którym zwiększanie ilości światła reakcji już nie zmienia.
    Detektory matrycy to takie "wiaderka", w które wpadają fotony. Przykładowo, upraszczając całą hecę - 10 fotonów wywoła jakąkolwiek reakcję matrycy i zostanie zarejestrowane jako 1%, 20 fotonów da 2% 500 fotonów 50% itd. aż w końcu 1000 fotonów całkowicie wypełni "wiaderko", da nam 100% i 1001-wszy foton nie zrobi już różnicy. Podobnież wszystkie matryce działają w ten sposób i tak samo liniowo zliczają owe fotony, różniąc się jedynie minimalną i maksymalną ilością, na którą reagują.

    Następnie owe dane - które dla naszej percepcji są dość niestrawne - są prekompensowane na postać bliższą naszym zmysłom. Na tym etapie - za sprawą decyzji producenta oprogramowania - mogą dopiero powstawać różnice w uzyskiwanej tonalności. I oczywiście decyzje te nie są nieodwołalne.

  7. #27

    Domyślnie

    Panowie, chyba trochę w tym jest sprzeczności. Macie wyświetlane na monitorach obrazki o 8-mio bitowej głębi koloru (typowa karta i monitor więcej nie dadzą). Czysta zieleń (na przykład) ma 255 różnych poziomów. Jeśli wyciągacie cienie z 12-to, czy 14-to bitowego NEFa, to zawsze kosztem czegoś. Na przykład kosztem zmniejszenia zakresu dla świateł, a tym samym kosztem ograniczenia "subtelnych półcieni" w wyższej części zakresu. Nie da się przedstawić na 8-bitach 300 różnych wartości - to nie jest możliwe, a właśnie tak działa to "wyciąganie cieni". Można jedynie przygotować obrazek o umownej rozpietości 300 poziomów poprzez zwiększenie mikrokontrastu pomiedzy sąsiednimi wartościami tak, żeby w ostatecznym rachunku nie przekroczyć tych magicznych 255 różnych wartości zielonego. Moim zdaniem te półcienie tam cały czas są, tylko nie ma jak wyświetlić ich na typowym monitorze.

    Jeśli ilość dostępnych poziomów (256) dla obrazu na monitorze jest stała, a jest stała, to każdy obrazek, który ma wiekszą rozpiętość, musi mieć mniej subtelne przejścia tonalne. Musi je mieć bardziej kontrastowe. Jeśli nie będziemy jakoś specjalnie udziwniali kolorystyki wybranych obszarów zdjęcia to tego się nie przeskoczy. To się musi równomiernie przełożyć na cały zakres wartości (0-255).
    Ostatnio edytowane przez JK ; 28-02-2008 o 00:36
    Jacek

  8. #28

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JK Zobacz posta
    Moim zdaniem te półcienie tam cały czas są, tylko nie ma jak wyświetlić ich na typowym monitorze.
    Są, są - i da się je zobaczyć, tylko trzeba inaczej skompresować to, co zarejestrowała matryca do tego, co wyświetla monitor. Na tym polega cały Witz i mz. jest to do zrobienia.

  9. #29

    Domyślnie

    Dokładnie. Tylko, że wtedy pryśnie czar większej rozpiętości tonalnej. Coś za coś. Niestety.

    Active D-Lighting robi takie "wyciąganie cieni" automatycznie i dlatego w instrukcji ostrzegają o możliwych skutkach dla ostatecznego obrazu.
    Ostatnio edytowane przez JK ; 28-02-2008 o 00:47
    Jacek

  10. #30

    Domyślnie

    panowie - matematyka matematyką, a jak to wdzięcznie w tym kontekście nazwał kamash - percepcja percepcją

Strona 3 z 24 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •