Close

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25
  1. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Voytek
    Tyle, że takich testów były setki
    I tu się kolega myli.

    Musiałem trochę pokombinować, żeby zciągnąć do studia naraz 20D i D200. A bardzo chciałem to zrobić bo:
    - jeden z tych aparatów będzie moim następnym
    - nie znalazłem nigdzie na sieci porównania pod kątem zdjeć studyjnych - portretowych. Jakie są różnice w kolrze skóry, detale w cieniach na włosach przy ISO100.
    - przy jakim prześwietleniu wychodzi banding i czy przy moich ulubionych ustawieniach świateł jest dla mnie zagrożeniem.

    Jest wiele porównań na zasadzie "widok przez okno". Większości portrecistów nic one niemówią, więc może oprócz mnie ktoś jeszcze skorzysta.

    [ Dodano: Czw 23 Lut, 2006 ]
    Na szczęście, mam tu pod ręką taką jedną śliczną modelkę:


  2. #12

    Domyślnie

    jak w 20D widzisz plastik to chyba na dzwiczkach od karty Cf i spód (a drzwiczki są solidne) Może masz mylne wrazenie bo zastpsowali dosyć chropowatą farbę, nie slizga się ale zostaja czasem na niej ślady z paznokci (tzn farba się nie rysuje tylko pasnokieć )
    Skoro widzisz plastik tam gdzie jest metal to jak mozna traktować poważnie to co piszesz?

    a co do sterowania to bardziej intuicyjnego chyba nie mozna wymysleć. Większość opcji włącza się kółkiem i jednym przyciskiem wewnatrz kółka. Resztę waznjeszych nastawów włącza się jednym z przycików na body + obrók kółkiem. NIc prostrzeszgo.
    Oczywiście mozna wywalic 150 przycików i przełączników na wierzch, wtedy body popwazniej wyglada, jak 7 minolty, tylko po co zeby sie kurzyło przez nie ?

  3. #13

    Domyślnie

    imot,
    "Może masz mylne wrazenie bo zastpsowali dosyć chropowatą farbę, nie slizga się ale zostaja czasem na niej ślady z paznokci (tzn farba się nie rysuje tylko pasnokieć ) "
    Nie chodzi o farbę , tylko o to że ten stop jest tak cholernie cienki i daje wrażenie małej grubości. 20tka i po niej d200 daje wrażenie czołgu, nie przesadzam… d200 to czołg. Jest jeszcze cięższy i cudownieeee solidny takie wrażenie zbitej dobrej konstrukcji w ręce.
    I nie to że daje do zrozumienia ze 20-tka to zabawka…. Nieeee absolutnie ale można po prostu dużoooo lepiej
    Pozdrawiam Marcin
    "Zdjęcie można zrobić wszystkim, tylko po co się męczyć skoro jest Nikon "
    "Oby piękno miało moc wzbudzania dobra..."

  4. #14

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez imot
    Skoro widzisz plastik tam gdzie jest metal to jak mozna traktować poważnie to co piszesz?
    Piszę o moich zupełnie subiektywnych odczuciach. Testy metodą szkiełka i oka są na dpreview
    Pewnie mam jakieś niewymiarowe palce, bo jakoś te przyciski nie pasują mi do ręki Zwłaszcza te na górze. Żeby przestawić WB muszę zdjąć prawą rękę z rękojeści.
    Oczywiście, ludzie mają różne upodobania. W moim przypadku jakoś tak się składa, że sterowanie w przypadku większosci sprzętu Nikona i Sony odbieram jako intuicyjne i bardzo wygodne.

    Zapomniałem napisać - rano po półtorej godzinie walki o zciągnięcie zdjęć na PC-ta po kabelku dałem za wygraną. Instalacja driverów twain nie dała efektów. Trzeba używać oryginalnej przeglądarko - zciągarki Canona, oczywiście nie można jej pobrać bezpłatnie z netu. Skończyło się wypożyczeniem czytnika kart CF.

    Sterowanie zdalne lampą 580EX - owszem, ale nie z lampy wbudowanej. Niezły pomysł, dobrze, że Nikon na to nie wpadł. Lookam dalej

    [ Dodano: Pią 24 Lut, 2006 ]
    Raaany.. nic z tego nie rozumiem...

    kliknij tu --->

    Chyba robię coś nie tak. Oba zdjęcia z identycznymi ustawieniami ACR, focus na "grzywkę" pajacyka. WB ustawiony wg szarej karty.

    [ Dodano: Sob 25 Lut, 2006 ]
    Wpadłem na genialny pomysł:
    Jako czytnika kart używam D70
    Zdjęcia z 20D, potem karta ląduje w D70, ten po USB bezproblemowo widoczny jako dysk.
    Do każdego 20D powinni połączć D70 Byłoby znacznie łatwiej.

    [ Dodano: Sob 25 Lut, 2006 ]
    Z wczorajszego domowego testu wynika, że matryca D70 rejestruje obraz tak, jakby była w realu o 1EV mniej czuła od wartości ustawionej (w porównaniu do 20D).

  5. #15
    cezner
    Gość

    Domyślnie

    "Z wczorajszego domowego testu wynika, że matryca D70 rejestruje obraz tak, jakby była w realu o 1EV mniej czuła od wartości ustawionej (w porównaniu do 20D)."

    Rozumiem , że chodzi Ci o to że ISO 200 w D70 nie odpowiada ISO 200 w 20D? Sprawa znana od dawna. Tutaj jest np krótka o tym informacja.
    http://www.dpreview.com/reviews/nikond200/page21.asp

  6. #16
    Kaleid
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Andy_O
    Z wczorajszego domowego testu wynika, że matryca D70 rejestruje obraz tak, jakby była w realu o 1EV mniej czuła od wartości ustawionej (w porównaniu do 20D).
    Jest roznica nawet przy D200. ISO1600 D70, to mniej wiecej ISO1250 D200

  7. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez cezner
    Rozumiem , że chodzi Ci o to że ISO 200 w D70 nie odpowiada ISO 200 w 20D? Sprawa znana od dawna. Tutaj jest np krótka o tym informacja.
    http://www.dpreview.com/reviews/nikond200/page21.asp
    Podany przez Ciebie link dotyczy poównania czułości 20d, ale z .. D200 nie ma tam nic o D70.

    Moje subiektywne odczucie jes takie, że z aparatów 20D, D70, D200 tylko ten ostatni posiada matrycę o poprawnej (zgodnej ze specyfikacją) czułości.

  8. #18

    Domyślnie

    Andy_O,
    "Moje subiektywne odczucie jes takie, że z aparatów 20D, D70, D200 tylko ten ostatni posiada matrycę o poprawnej (zgodnej ze specyfikacją) czułości."
    Również mam takie spostrzeżenia.

    Słuchaj Andy a co sądzisz o pracy na ultra wysokich iso 1600 i 3200 między d200 a 20d. Jak dla mnie to od ISO 800(ale tutaj jeszcze jest okej) matryca nikosia zaczyna twardnieć(sam nie wiem czemu tak na to mówię tak mi się nazwało chodzi mi oczywiście o straszne tracenie rozpiętości tonalnej) i naprawdę powstaje dużooooo kolorowego szumu… Ale zostawmy szumy srumy(dużooo brzydkiegooo bandingu w 20d) ogólnie tak wprost pytając i wprost odpowiadając przyjemnie pracuje się canonem na wysokich iSO ? jak twoje wrażenia? Cholernie podoba mi się ten zapas czułości w matrycach canona i to że nie tracą aż tak bardzo rozpiętości tonalnej na wysokich ISO. Jak twoje spostrzeżenia?
    Pozdrawiam Marcin
    "Zdjęcie można zrobić wszystkim, tylko po co się męczyć skoro jest Nikon "
    "Oby piękno miało moc wzbudzania dobra..."

  9. #19

    Domyślnie

    Wydaje mi się, że rzeczywiscie np. do pracy w ciemnych kościołach itd, na wysokich ISO 20D jest świetny. Ale z drugiej strony zacząłem sie zastanawiać.. przecież zwykle fotografuje sie tak:
    - super jakości prace studyjne - wymagana wysoka rozdzielczość, bez szumu, do dużych powiększeń
    - reportarz, czyli śluby itd. W tym wypadku pytając się państwa młodych "jaki format" słyszy się: "żeby nam do albumu weszło". Czyli 13x18. W takim formacie wszystko wygląda dobrze, nawet zdjęcie "forsowane" z NEF-a.
    Jasne, fotografia kościołów do wydawnictw wymagających niskich szumów odpada. Ale kiedy dostaniemy taka fuchę, pożyczymy 20D, albo coś lepszego Do studia wybrałbym D200 - bez dwóch zdań.

  10. #20

    Domyślnie

    "Jasne, fotografia kościołów do wydawnictw wymagających niskich szumów odpada."
    Hehe a po co ci tam wysokie iso? dobry statyw hihi, ale chodzi ci chyba o jakiś reportaż do prasy right?
    Co do reszty mam podobne odczucia...
    Ostatnio właśnie z labu dostałem małe bo małe 20-30 ale powiem Ci z iso 1600 wygląda malina aż się sam zdziwiłem…

    [ Dodano: Wto 28 Lut, 2006 ]
    aha a jeszcze co do przenoszenia odcieni skóry itp... malinaaaa na maxa super po prostu masz pełną rację
    Pozdrawiam Marcin
    "Zdjęcie można zrobić wszystkim, tylko po co się męczyć skoro jest Nikon "
    "Oby piękno miało moc wzbudzania dobra..."

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •