Close

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34
  1. #1

    Domyślnie Uszkodzona matryca D2H

    Ostatnio podczas robienia zdjęć zauważyłem, że na zdjęcia pojawił się dziwny "zafarb" w samym środku kadru. Szczególnie jest on widoczyny na czarnym kolorze. Może ktoś z Was będzie wiedział co mogło się stać - czyżby uszkodzona matryca.
    Poniżej zamieszczam link do zdjęcia (ok 123 kb)

    Zafarb

    Aparat ma 1 1/2 roku.
    Pzdr
    lenek

  2. #2

    Domyślnie

    "czuję jak rodzi się moc"

  3. #3
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 776

    Domyślnie

    nie, zdjęcie robiłeś na bardzo przymkniętej przysłonie?
    ja tak miałem w coolpixie 5000 ze 4 lata temu (nie obraź się)
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

  4. #4

    Domyślnie

    Dlaczego mam się obrazić - no co Ty? Rzeczywiście zdjęcie jest przy f18. ... jednak chyba wcześniej nie było tego "efektu".
    Pzdr
    lenek

  5. #5

    Domyślnie

    moze jakies refleksy w soczewkach? zawsze masz cos takiego...? bez wzgledu na zalozone szklo? a jak patrzysz na matryce golym okiem to nie widzisz jakiejs plamy? bo to raczej wyglada na jakis brud, plame na matrycy sporych rozmiarow...
    D80 + MB-D80 | T [17-50, 28-75] F2.8 | N 70-200 F2.8 | SB-600i800 | DigiMate III... i inne pierdółki

  6. #6

    Domyślnie

    Nie mogę zobaczyć matrycy. Do tego potrzebny jest zasilacz Nikona W D2H i D2X nie można podnieść lustra na aku. Innego krótkiego obiektywu nie mam...
    Pzdr
    lenek

  7. #7

    Domyślnie

    ja też mam "coś dziwnego" w samym środku kadru kiedy przy maxymalnie przymkniętym obiektywie cyknę jednolitą jasną ścianę... Ale już przy niejednolitym kadrze tego nie ma... więc olałem sprawę (d70s + 50mm) - nie są to syfki (syfki mam w innych miejscach... matrycy oczywiście)

    w sumie rzadko fotografuję białe ściany na maksymalnie przymkniętym obiektywie...

  8. #8

    Domyślnie

    Miałem podobny efekt w Olympusie E-10, gdzie był wizjer, przez który w czasie robienia zdjęcia światło padało na matrycę (była to dość specyficzna konstrukcja) - pomagało przesłonięcie wizjera . Tutaj jednak jest to niemożliwe, bo lustro przesłania matrycę... Sądzę raczej że jest to odblask światła, które odbija się od matrycy, potem od tylnej soczewki i wraca, czy coś w tym guście...

  9. #9

    Domyślnie

    lenek, no to zrob jakimkolwiek obiektywem, wydaje mi sie ze jesli to cos z martyca, to niezaleznie od ostrosci zdjecia (i koloru obiektu) powinno to byc widoczne.
    ps
    wyeliminuj tez swiatlo z tylu aparatu, tak na wszelki wypadek.
    Andrzej

  10. #10
    Super Moderator Konto PREMIUM Awatar Jacek_Z
    Dołączył
    11 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Posty
    32 776

    Domyślnie

    nc to nie da. to nie matryca aparatu - bo miałem to w obu cyfrowych nikonach. zastanawiałem sie kiedyś (ze 4 lata temu) skąd sie to bierze.
    chcecie to potestujcie swoje teleobiektywy na przymkniętej na maxa przysłonie robiąc czarny przedmiot. będzie to wyłaziło - na niektórych obiektywach. idealnie w centrum klatki okrągłe. nie wiem czemu. dobrodziejstwo cyfry. miałem to np. na D70 i nikkorze 70-210 4-5,6 na pozycjach tele w okolicy f 16 i więcej
    Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.

Strona 1 z 4 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •