Noszę sie z zamiarem kupna cyfrowego body.Moje oczekiwania to : lekki, dość poręczny aparat, ktory swoimi rozmiarami i wagą nie bedzie mnie odstręczał od jego noszenia.Najchętniej kupilbym jakis kompakt...gdyby oprocz malych rozmiarow mial matrycę wielkoscią zbliżoną do lustrzanki.Sigma juz od roku wypuszcza DP-1, jak na razie tylko w zapowiedziach, wiec może jakąś małą lustrzankę?Inne pożądane cechy to oczywiscie jakosc obrazu...ilosc piksli jest najmniej ważna.D200 mam w rodzinie, do tych celow za duży i ciężki, D80 "przepala-vide najdluższy wątek na tym forum"))), pozostają wiec D40, d40x i d50 oraz d70s.Są na rynku już jakis czas i ich wady pewnie są znane użytkownikom.Seria d40 i 40x trochę mnie odstręcza brakiem śrubokreta, chyba, żeby kupic i wsadzic na stale jakiś obiektyw z silniczkiem...szkoda, że Nikon nie robi jeszcze takich np. 24mm/2,8.Pozostają d50 i d70s, czy odstają jednak istotnie i znacząco od nowszych D40 i d40X?Każda rada mile widziana.Mysle o Nikonie...z racji dotychczasowego bagazu obiektywow...jak na razie, choc po ewentualnym zakupie np. d40 x żaden z nich niezbyt by pasowal.Tak na wstępie to myslę o d50...lub jego nowszym bracie d40x (ale tu szkoda mi tego śrubokręta).Moja ulubiona ogniskowa to 35 mm i d50 z Nikkorem 24mm/2,8 po cropie bylby jak znalazl, d40 i d40x to tylko dosc ciemnawy zoom......Za każde pomocne slowo i opinie z głóry dzieki.Acha, ta lustrzanka ma byc z zalozenia szkoleniowa i tania jako etap przejsciowy.Do tej pory używam analogowych korpusow typu F601 czy F3 itp.Pozdrawiam
Szukaj
Skontaktuj się z nami