Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13
  1. #1

    Domyślnie Przeterminowane klisze

    Czy zdarza Wam się używać przeterminowanych klisz?
    Przyznaję, że mnie się to zdarza - najczęściej do kilku miesięcy (3-4). Jak do tej pory uzyskiwałem dobre rezultaty. Większość takich rolek już kupowałem przeterminowane - dużo tańsze ,choć zdarza mi się też przetrzymać coś zbyt długo...
    Sposób przechowywania ma chyba największy wpływ, choć nie trzymam w lodówce, tylko w zamkniętej szafce bez dostępu światła, gdzie jest sucho i niezbyt ciepło nawet latem. W lodóce mam najcenniejsze skarby, o których wiem, że użyję z należytym szcunkiem i ceremoniałem
    Wiem, że to loteria, ale nie fotografuję zarobkowo, więc używając taki film pamiętam, że efekty mogą się, hm, nieco... różnić od oczekiwanych. A właśnie - jakie to mogą być efekty, czyli co może zostać zniekształcone?

    Pozdrawiam

  2. #2

    Domyślnie

    Zazwyczaj efektem jest spadek kontrastu, w przypadku b&w zadymienie. Dla slajdow czasem dziwne kolory i dominaty. Ja czasem stosuje przeterminowane b&w trzymane w lodowce i w wiekszosci przypadkow wychodza bardzo ladnie.
    Pozdrawiam Karol

  3. #3

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o b&w to zdarzyło mi się używać materiały których okres przydatności minął prawie 4 lata temu i.....................Wszystko w porządku.
    Co do kolru nie wypowiadam się bo przeterminowanych nie miałem okazji testować.
    Im mniejsza temperatura przechowywania filmów tym dłuższa ich żywotność (filmów wystawionych w kiosku na głownej szybie, gdzie słonko dobrze je "opala" nie odważyłbym się kupić nawet za 10% ceny)

  4. #4

    Domyślnie

    Nie jest to z kliszami tak ze chwila uplywu daty waznosci zaczynaja sie "psuc".
    Generalnie kazdy producent dobr, ktore sie starzeja w naturalny sposob, udzielajac gwarancji ma z reguly pewnosc ze towar nie zmieni swych walorow uzytkowych przez nastepne ok 20% czasu trwania gwarancji. Oczywiscie sposob przechodywania bedzie mial wplyw na to powiedzmy dodatkowe 20% okresu "przydatnosci". Te 20% procent nie jest zadna norma i opoisuje wielkosci srednie, mozna jednak zalozyc ze taki jest okres "bezpieczenstwa" - szczegolnie materialow czarno-bialych. Nie powinno sie jednak przechowywac naswietlonego materialu przez dluzszy okres czasu bez wywolania. Tu trzeba dzialac w miare szybko.
    Pozdrawiam
    Jacek
    _____________

  5. #5

    Domyślnie

    Z materiałami już naświetlonymi to fakt inna bajka, im prędzej tym lepiej, aczkolwiek bez przesady, materiał przechowywany w lodówce i wywołany po miesiącu IMO nic nie stracił na swojej wartości (chyba że przechowujemy pod 200W lampą)
    Gdyby materiały psuły się od razu po upływie daty ważności łolaboga to by się działo, zgadzam się się z tobą wszystko zależy od czasu zakończenia terminu ważności i sposobu przechowywania. Jak napisałem używałem już filmy których okres przydatności minął 4 latka temu (b&w, ot zapomniana paczka wyniesiona "jakimś cudem" do piwnicy) i nic mu zarzucić nie mogę.
    Okres ważności jest pewnym wentylem bezpieczeństwa dla producenta i gwarantuje on iż w tym czasie przy prawidłowym jego przechowywaniu nic nie powinno się z filmem stać, a po tym okresie jeśli coś nie wyjdzie (niekoniecznie z przyczyn błędów fotografa)producent nie bierze odpowiedzialności ( np.zwrotu materiału zakupionego w labie już nie otrzymamy po upływie jego przydatności jeśli "coś z nim nie tak".)

  6. #6

    Domyślnie

    Moje negatywy bywalo byly wywlywane i pol roku po naswietleniu z calkiem normalnym rezultatem.
    Nie nalezy przesadzac ani w jedna a ni w druga strone.
    Pozdrawiam
    Jacek
    _____________

  7. #7

    Domyślnie Re: Przeterminowane klisze

    Cytat Zamieszczone przez e=mc2
    Czy zdarza Wam się używać przeterminowanych klisz?

    Pozdrawiam
    Tak, chętnie bym kupił, bo są dużo tańsze, ale ostanio nie mogę odostać, albo jeżeli już są, to obniżka ceny jest niewielka i się nie kalkuluje. Kiedyś kupowałem przeterminowane o rok kodaki za 20% ceny i trzaskało się (bez żadnych problemów - tyle, że nie przechowywałem już tych filmów przez następne miesiące, lecz trzaskałem od razu).
    Ponieważ fotografuję bez planu - nie mam pojęcia ile filmów mi zejdzie w ciągu najbliższego miesiąca/roku, to przy tak małych różnicach cen jakie są teraz, wolę kupić nie przeterminowany - przynajmniej wiem, że jeżeli nie będzie mi potrzebny przez następny rok, to nadal będzie dobry.

  8. #8

    Domyślnie

    Jesli kogos interesuje cz-b Kodak T-MAX 400 termin 05.2000 r to jestem do dyspozycji.
    Nie mam mozliwosci jego sprawdzenia ale lezy caly czas w chlodnej szafie pancernej.

  9. #9

  10. #10
    Marty0007
    Gość

    Domyślnie

    przyznam sie ze mam w domu dużą szpulę CZ-B negatywu ORWO NP 22. Zostalo mi jeszcze jakieś 20 metrów filmu.
    Na szpuli napisane jest że termin "przydatności" minąl w kwietniu 1988r.......

    Jeszcze nie dawno nawinolem kilka szpulek (używam wciąż starych ORWOmaciowych plastikowych kaset) i razem z kolegą zrobiliśmy trochę zdjęć.
    Efekty?
    Negatyw jest minimalnie zadymiony, ale jak na material przeterminowany o 17 lat!!! to rezultaty są rewelacyjne.

    PS
    puszka (szpula) z filmem, ze względu na swoje rozmiary (średnica ok 45 cm) nigdy nie lezala w lodówce...

    pozdr

    Marty0007
    NF9 FMC

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •