Witam. Jako ze nie znalazłem zadnego małego lekkiego statywu oswietleniowego zrobiłem sobie coś na zastępstwo.
1.Kupiłem zacisk kleszczowy do spawarek. Koszt nieco ponad 20 zł.
2.Jako ze nie da sie kupic sruby z gwintem 1/4"( przynajmniej u mnie w miescie) wyciągnąłem taka ze starego małego statywu. Zrobiłem otwór wiertłem fi 6 i zamocowałem śrube na klej Kropelka( Poxipol był by lepszy ale akurat kropelke miałem pod ręką).
3.Wywaliłem z zacisku miedziane uchwyty( które ważyły wiecej niż sama szczypca) i zamocowałem na 2 śruby pasek grubej gumy. Po tym zabiegu mamy gotowy uchwyt.
4. No i przykładowe zastosowanie. Uchwyt ma taka siłe ze bez strachu mozemy doczepic lampę i bedzie sie trzymac..
Pozdrawiam!!
Szukaj
Skontaktuj się z nami