Oczywiście jak data podpasuje to się pisze. Miło będzie znów was zobaczyć i poznać nowych. Pozdrawiam
Szukaj
Oczywiście jak data podpasuje to się pisze. Miło będzie znów was zobaczyć i poznać nowych. Pozdrawiam
Jak obiecałem też się wybiore.
Pozdrawiam kuba
Oczywiście, że i ja dołączę bardzo chętnie Już się nie mogę doczekać heh a to prawie pół roku
D750 | N50/1.8 | N85/1.8 | N105/2.8
No to super. Jeśli tylko będę mógł, zjawię się zobaczyć królestwo Tomajka.
Daniel
D90, S 10-20/4-5,6, Tamron 17-50/2.8, Tamron 90/2,8, Nikkor 70-300VR, S 150-500 OS, Manfrotto 055XPROB
dwl chyba wcześniej będziesz miał okazję NET musi być przyzwoity, bo przecież nie może być tak żeby nie było świeżych relacji z tego pleneru.
Co prawda już ten opis prezentowałem, ale może nie wszyscy do tego dotarli, więc dla zainteresowanych dorzucam jeszcze takie miejsce.
Jak można się doczytać, miejsce jest BARDZO ciekawe, do tego są łodzie z napędem elektrycznym, i oczywiście możliwość spływu kajakami, tyle że w okresie od stycznia do końca lipca jest zakaz poruszania się poza wytyczonym szlakiem, ze względu na ochronę zwierząt tam bytujących, ALE z relacji wędkarzy wynika, że ptaki drapieżne wprost atakują ludzi pływających w tym terenie i nawet trzeba mieć solidny kapelusz by nie zarobić dziobem w łepetynę.
Kilka lat temu, zalewy te były dość młodym tworem i nie wzbudziły we mnie jakiegoś zachwytu, lecz dziś wygląda to DUŻO lepiej, jest tam raj dla miłośników przyrody, i pejzaży, bobry? tam bobry to są prawie jak szczury w mieście, gdzie się człowiek nie obejrzy tam widać ślady ich działalności, a co najważniejsze są świeżutkie, do tego jazda konna, szlaki do konnych wycieczek fantastyczne.
Jest tam również poligon szkoły pożarnictwa, w bunkrach po sowietach zrobiono bardzo ciekawe miejsce, do tego słynne silosy atomowe, co prawda splądrowane, ale jest co oglądać i fotografować.
Z niecierpliwością czekam na pogodę by pojechać tam i zrobić fotki by przedstawić je wam.
PS. Zapomniałem dodać, że ten dziki kompleks jest OLBRZYMI, kiedyś to były tereny wyjęte z naszego kraju, nie było tego w ogóle na mapach(pusta plama) niestety dlatego też nie mam tam tak gęstej sieci dróg, jak to jest normalnie spotykane, więc każde zabłądzenie może być nie ciekawym doświadczeniem, tam nie wystarczy przejść 5km w jednym kierunku by trafić na drogę, to jest dziki zachód, ale też dlatego niezmiernie ciekawy.
http://www.krupienko.pl/galeria/
Ja się piszę koniecznie!!!
Mam nadzieję, że w końcu znajdę czas!!
Pozdrawiam
..: F O T O P :..
NIKON SYSTEM PRO..... i w głowie marzeń 100...
W tleniu też były bobry
Poproszę o rezerwację
Uwierz
Skontaktuj się z nami