Nie mam na myśli ironii wysokich lotów, tylko pojęcie jako takie. Głupotą byłoby teraz bawić się w jej stopniowanie, czy ocenę. Chodzi o sam fakt, którego w ogóle nie zauważyłeś – szczególnie wtedy, kiedy nastu użytkowników zarzuca jednemu z najlepszych aparatów, całkowicie irracjonalne braki. To widać po pierwszym komentarzu, a kolejne jedynie w tym utwierdzają.
Szukaj
Skontaktuj się z nami