dlatego lepiej sprzedawac egzemplarze utworu (nabywca egzemplarza utworu nie nabywa automatycznie praw majatkowych).
dodatkowo w mysl odpowiednich paragrafow to przy przeniesieniu autoriskich praw majatkowych w umowie trzeba zastrzegac raczej gdzie nowy wlasciciel moze utwor wykorzystac, a nie wyjatki gdzie to moze robic wlasciciel stary . podobnie z reszta z wlasnoscią utworów wykonanych na umowe o prace - pracodawca nabywa je tylko w granicach celu wynikajacego z umowy i zgodnego zamiaru stron ( przwaznie cel nic nie mowi o kwestii wykorzystania zdiec na potrzeby promocji, jesli zas "zamiar stron" nie zostanie ujety w umowie to zawsze mozna powiedziec, ze co jak co, ale byles pewien, ze umowa daje ci prawo wykorzystania wlasnych zdiec na potrzeby promocyjne.
no i art62 - "tworca moze w zbiorowej publikacji swoich utworow umiescic utwory, o ktorych publikacje zawarl odrebna umowe" - portfolio internetowe prawdopodobnie jest taka zbiorową publikacja.
art63 - w razie braku wyraznego postanowieniu o przeniesieniu prawa uwaza sie, ze tworca udzielil licencji. a przy licencji (jesli nie zastrzezesz wylacznosci) mozesz udzielac innych licencji na wykorzystanie - sobie z pewnoscia
tak wiec sumujac: trzeba sie wyjatkowo postarac, by stracic prawo do wykorzystania swoich utworow na wlasne potrzeby promocyjne.
Szukaj
Skontaktuj się z nami