Witajcie,
Przeglądam od jakiegoś czasu wątki na forum odnośnie samodzielnego wywoływania filmów B&W, jest tego całkiem sporo ale mam jedno zasadnicze pytanie na które jakoś nie znalazłem odpowiedzi:
planuję niebawem zacząć zabawe z samodzielnym wywoływaniem klisz czarno-białych, zasadniczo pstrykam na Ilford FP4+ (jakoś spodobał mi się od samego początku, do tej pory wywoływałem i robiłem odbitki w labie i nawet było ok) oraz na Ilford HP5 ISO400.
Zaopatrzyłem sie w gadżety do wywoływania ale mam dylemat: jakiej chemii użyć, tzn wywoływacza, utrwalacza i ew przerywacza, bo chyba to jest generalnie potrzebne ?? Nie mam pojęcia co wybrać, znalazłem obszerny post napisany przez slaw74 (dzięki!) co robić krok po kroku, tyle że nie zdecydowałem sie co wybrać jeśli chodzi o odczynniki. W kilku postach gALLa natknąłem sie że jeden film wychodzi najlepiej w Rodinalu (chyba Agfa o ile sie orientuje, tak?) inny w czym innym .... co możecie polecić na początek ?? Poza tym te magiczne określenia proporcji i chyba czasu kąpieli - gALL, gdybyś mógł mi wyjaśnić jak to czytać i jak sie do tego stosować, będę wdzięczny! Ew jakiś link do posta w którym jest to opisane też będzie ok!
Z góry dzięki Wszystkim,
Piotr
Szukaj
Skontaktuj się z nami