Pdf nie okazał sie wcale uparty, choc miał tekst zapisany jako bitmapa.
Bez problemu otworzył go aktutualny MS Word, od razu z rozpoznanym tekstem.
Pełny Adobe Acrobat był mniej elegancki, ale bez problemu rozpoznał tekst i zrobił eksport do docx, choć ciut mniej elegancko niż sam Word.
Razem, dobre 20 sekund ciężkiej roboty.