Cześć,
szukam statywu do fotografii krajobrazowej. Zależy mi na tym by miał min. 160cm wysokości, był możliwie lekki i wygodny w obsłudze. Budżet , który chciałbym przeznaczyć to do 2500zł ale jeśli jest coś do czego warto dołożyć to rozważę też taką opcję, zakładam że będzie to zakup na lata.
Przeglądając oferty sklepów w oczy rzuciły mi się dwie opcje głównie ze względu na system mocowania płytki (wydaje się on być wygodny i szybki) oraz możliwość przestawienia kolumny w tryb pracy poziomo :
1. Befree GT X Pro w wersji z włókna węglowego. (1,7kg)
2. Manfrotto 055 CXPro 3 również w wersji z włókna + głowica BHQ2 (wg specyfikacji zestaw waży 2,5kg)
Ale nie zamykam się tylko na manfrotto. Jestem otwarty na propozycję jeśli polecacie rozwiązania innych marek.
Jeśli chodzi o stabilność to do mojego zestawu najprawdopodobniej spokojnie wystarczyłby model Befree. Nie używam ciężkich teleobiektywów i nie planuję. Jednak zastanawiam się jak wygląda sprawa z wygodą użytkowania takiego lekkiego statywu, czy dużo trzeba się nakręcić by zablokować nogi oraz wyregulować głowicę. W moim obecnym statywie z systemem nakrętek jest to dla mnie trochę upierdliwie aczkolwiek te mankamenty mogą wynikać z bardzo niskiej wagi i ceny tego statywu a co za tym idzie użycia materiałów niższej jakości (jest to Benro FSL09).
Z chęcią zapoznam się z Waszymi doświadczeniami i spostrzeżeniami w kwestii statywów.
Szukaj
Skontaktuj się z nami