tuż przed wyjazdem na wakacje dostałem wreszcie upragnioną przedłużkę do D200...wcześniej byłem nieco zdegustowany trzymaniem samego D200 na zmianę z D50+grip...a teraz moja ocena:
- BUDOWA - plastik podobny do innych wyrobów Delty, wygląda dość solidnie z uwagą, którą już kilka osób poruszało, że zamykanie pojemnika na akumulatory jest dość delikatne, choć z samym zamykaniem nie ma problemu; grip dość dobrze przylega do body i tu niewielka poprawa w stosunku do mniejszego brata; kółko dokręcające jest dość solidne, ale jego krawędzie są zaokrąglone i w spoconych dłoniach nieco się ślizgają, co jednak w niewielkim stopniu utrudnia dokręcanie, dość opornie chodzą kółka nastawcze i czasem zdarza się przeskok, ale myślę, że to kwestia wyrobienia bo pod koniec wakacji już przeskoków nie odnotowałem, a opór pozostał; pojemnik na A6 jest solidniejszy niż w D50, ale wyjmowanie paluszków utrudnione, lepiej je czymś podważyć...
-ERGONOMIA - to największa zaleta tego gripa, trzymanie zarówno w pionie jak i w poziomie jest bdb, nawet dłuższa praca z zamontowaną Sigmą 70-200/2,8 nie była tak męcząca jak się spodziewałem...jedynym minusem jest okazyjne, lekkie naciskanie spustu pionowego przy bezmyślnym trzymaniu w łapach oczekując na okazję do zdjęcia, przy trzymaniu bojowym to się nie zdarzyło
-ZASILANIE - tu nie mam większych zastrzeżeń...na komplecie 6 akumulatorów Warty (2500MAh) zrobiłem ok 300 zdjęć; na akumulatorach oryginalnych robiłem średnio ok 350-400 zdjęć jeśli trwało to kilka dni i 450-500 jeśli robiłem w jeden dzień; ciekawym rozwiązaniem jest możliwość całkowitego odcięcia napięcia (off)
-PODSUMOWANIE - biorąc pod uwagę cenę oryginału, zakup tego gripa uznaję za bardzo opłacalny, jego zalety znacznie przewyższają małe niedoskonałości, a ergonomia trzymania jest bezdyskusyjna!
OCENA:
budowa - 4/5
ergonomia - 4,5/5
zasilanie - 4/5
cena 4,5/5
jakość/cena - 4,5/5
* to jest wyłącznie moja subiektywna ocena
** zdjęć nie zamieszczam bo są dostępne choćby na stronie foto-tipa
Szukaj
Skontaktuj się z nami