Nikon D7500 awaria

[Zbyszek]

Może być winna karta pamięci.

[MstrG]

Może być winna karta pamięci.

Niby nie:

Wyjmowałem baterie i zmieniałem nawet kartę. Nic nie pomaga, zawiesił się i nic nie pomaga.

Ja generalnie bym wyjął kartę, odpiął obiektyw i po włożeniu baterii postarał się zrobić ten reset.
robert_tq, używasz może gripa?

[andystar]

Jest jeszcze jedna rzecz do spróbowania, którą doradza Thom Hogan w swoich manualach (do D750 i D850, innych nie mam, ale pewnie będzie podobnie). Podam z D750, bo ma lampę, tak jak D7500:
1. Odpalić lampę błyskową (na aparacie) i od razu wyłączyć aparat.
2. Usunąć baterię / odłączyć zewnętrzne zasilanie aparatu (domyślam się, że wszystkie).
3. Włączyć aparat (na ON) na kilka(naście) dni. W zależności od naładowania wewnętrznej baterii zegara może to być nawet miesiąc.
4. Wyłączyć aparat (na OFF).
5. Wsunąć baterię.
6. Włączyć aparat.

Ja bym pewnie zaryzykował kilka dni (2-3) na pierwsze podejście i potem ewentualnie tak jak pisze - żeby rozładować baterię zegara na 1-2 miesiące.

Instrukcja D850 doradza jeszcze:
7. Full system reset - jest taka opcja w menu, którego nie widzisz. Ale jak byś może zobaczył, to pewnie warto (o ile coś takiego jest), ewentualnie pewnie warto spróbować reset na dwa przyciski, już wspomniany.

Brzmi to może trochę jak magia, ale jest to po to, żeby porozładowywać w aparacie wszystko co się da (trochę jak wyłączenie kompa i usunięcie baterii od CMOS-a). Może pomoże.

Od ok. 5 lat w komputerach nie ma baterii podtrzymującej dane BIOS. A jednak komputer te dane pamięta. Podobno trzeba kilku lat (po wyjęciu głównej baterii komputera) by te dane zniknęły. Może w aparatach fotograficznych jest podobnie, że te resztkowe prądy wystarcza do podtrzymania pewnych danych.
Sprawdziłem to częściowo empirycznie po zakupie ( za 35 zł) prawie nowego laptopa ASUS z BIOSem zablokowanym hasłem. W laptopie tym nie ma baterii od BIOSu. I nie ma sposobu na "wyzerowanie" danych w BIOSie.

[tomkep]

Od ok. 5 lat w komputerach nie ma baterii podtrzymującej dane BIOS. A jednak komputer te dane pamięta. Podobno trzeba kilku lat (po wyjęciu głównej baterii komputera) by te dane zniknęły. Może w aparatach fotograficznych jest podobnie, że te resztkowe prądy wystarcza do podtrzymania pewnych danych.
Sprawdziłem to częściowo empirycznie po zakupie ( za 35 zł) prawie nowego laptopa ASUS z BIOSem zablokowanym hasłem. W laptopie tym nie ma baterii od BIOSu. I nie ma sposobu na "wyzerowanie" danych w BIOSie.

No nie wiem. Płyta Asus kupiona w tym roku (w miarę nowa, do procków Intela 12 i 13 generacji) ma i baterię i przycisk do czyszczenia CMOS-u. A na laptopach się nie znam, więc nie będę polemizował. Ale schodzimy z tematu, wiadomo, że chodzi o rozładowanie wszystkiego co się da z nadzieją, że wyczyści to też pamięć z ustawieniami i może pomoże.