Glam sram

[cz4rnuch]

Założyć jednak wypada, że tytuł wątku a co za tym idzie (jakiś) przekaz (nie będę rozwijał tej myśli) nie jest przypadkowy a autor wie co robi. I jeśli przyjmie się, że tak jest to high-endowy retusz pasowałby do tego jak przysłowiowa pięść do nosa. To tylko moje zdanie odnośnie podjętych, świadomych moim zdaniem wyborów, bo mi osobiście też niezbyt się podoba ta konwersja.

[sruba]

Założyć jednak wypada, że tytuł wątku a co za tym idzie (jakiś) przekaz (nie będę rozwijał tej myśli) nie jest przypadkowy a autor wie co robi. I jeśli przyjmie się, że tak jest to high-endowy retusz pasowałby do tego jak przysłowiowa pięść do nosa. To tylko moje zdanie odnośnie podjętych, świadomych moim zdaniem wyborów, bo mi osobiście też niezbyt się podoba ta konwersja.

No i to jest już może moment, żeby wypowiedział się autor i opowiedział, jakie względy i decyzje podyktowały takie rozwiązanie formalne.

[fafniak]

Ale nawet gdy ma się już wypracowany styl, warto do każdego zdjęcia podchodzić indywidualnie i zastanowić się, czy w niektórych przypadkach jednak nie zrobić tego trochę inaczej niż zwykle. I myślę, że przy tym zdjęciu high - endowy retusz zdjęcia byłby wyrazem indywidualnego podejścia do tematu.

Co wiązałoby się z nieindywidualnym widzeniem tylko takim "ogólnie przyjętym"

[sailor]

O rany ... Zabija zdjęcie...
To ja odpiszę tak.
Wasze przekonanie o jedynej słusznej technice do bjuti sruti zabija indywidualizm.

stanie po drugiej stronie barykady czyli pakowanie ziarna do wszystkiego i masakrowanie jakosci zdjecia zeby bylo "indywidualnie" jest takim samym przekonaniem o jedynie slusznej technice
to nie jest czepianie sie tylko stwierdzenie faktu, ze kazde zaszufladkowanie jest niekorzystne. Mozna jesc zupe widelcem tylko po to by udowodnic ze ma sie indywidualne podejscie, pytanie - po co?

- - - - kolejny post - - - - - -

No i to jest już może moment, żeby wypowiedział się autor i opowiedział, jakie względy i decyzje podyktowały takie rozwiązanie formalne.

autor nie musi sie tlumaczyc ze swojej pracy i zalozen. Fajnie jak to robi ale w zawsze moze powiedziec "bo tak" i nic nam do tego. moze nam sie podobac lub nie

- - - - kolejny post - - - - - -

Co wiązałoby się z nieindywidualnym widzeniem tylko takim "ogólnie przyjętym"

pytanie czy odrzucenie "ogolnie przyjetego" widzenia jest wymuszone brakiem umiejetnosci hi-endowej obrobki, czy tez odrzucenia z zalozenia ze wszsytko co glamour to be i trzeba zapackac ziarnem (pytanie retoryczne i w formie zartu of koz )

[fafniak]

stanie po drugiej stronie barykady czyli pakowanie ziarna do wszystkiego i masakrowanie jakosci zdjecia zeby bylo "indywidualnie" jest takim samym przekonaniem o jedynie slusznej technice
to nie jest czepianie sie tylko stwierdzenie faktu, ze kazde zaszufladkowanie jest niekorzystne. Mozna jesc zupe widelcem tylko po to by udowodnic ze ma sie indywidualne podejscie, pytanie - po co?

- - - - kolejny post - - - - - -



autor nie musi sie tlumaczyc ze swojej pracy i zalozen. Fajnie jak to robi ale w zawsze moze powiedziec "bo tak" i nic nam do tego. moze nam sie podobac lub nie

- - - - kolejny post - - - - - -



pytanie czy odrzucenie "ogolnie przyjetego" widzenia jest wymuszone brakiem umiejetnosci hi-endowej obrobki, czy tez odrzucenia z zalozenia ze wszsytko co glamour to be i trzeba zapackac ziarnem (pytanie retoryczne i w formie zartu of koz )

Ze wszystkim, co napisałeś, zgadzam się.
ALE parę spraw wymaga wyjaśnienia.
Zacznę od końca. Wkurwiam sie jedynie na szufladkowanie mnie "polityczne", reszta praktycznie mnie nie rusza.

Co do umiejętności obróbki/retuszu hajendowego.
Robiłem retusz mniej lub bardziej udany, robiłem według tutoriali i wychodziły takie "prawie hajendowe" retusze. I powiem ci, że pomijając komercyjne roboty, które wymagały tego typu obróbki (a które robił profi grafik) to mnie te obrazki się nie podobają. Po prostu wiem ze to nie jest prawda i to jest dla mnie jakiś problem. W dobie Ai to jest dodatkowy problem, większy i bardziej nieprawdziwe obrazy.
Lubię ziarno, bo DLA MNIE wprowadza klimat, tak po prostu. A jak znajdę tutka jak zrobić kolorowe ziarno to chyba posikam się ze szczęścia.

Co do fragmentu twojej wypowiedzi o pakowaniu ziarna do wszystkiego... odpowiadasz na moją wypowiedź która była tylko próbą pokazania że jest druga strona medalu.
Pakuję ziarno tam gdzie uważam że będzie pasowało. Gdybym miał możliwość przerobienia tego zdjęcia na ziarno fuji NPH - byłbym szczęśliwy

- - - - kolejny post - - - - - -

właśnie dorwałem fajną apkę na telefon która udaje taśmy filmowe - fajna zabawa. Da sie masę rzeczy zdefiniować !!! Ziarno tyż !!!

[sailor]

to mnie te obrazki się nie podobają. Po prostu wiem ze to nie jest prawda i to jest dla mnie jakiś problem.

podobanie sie to oczywiscie sprawa osobista ale jesli chodzi o prawde to hi-end retusz jest tak samo nienaturalny jak ziarno na zdjeciach bowiem oba sa sztucznym tworem przy czym latwiej znalezc alabastrowa buzie na pieknej plazy niz modelke z ziarnem na cerze

Lubię ziarno, bo DLA MNIE wprowadza klimat, tak po prostu. A jak znajdę tutka jak zrobić kolorowe ziarno to chyba posikam się ze szczęścia.

kocham cz-b ziarno, kolorowego nie cierpie. bardzo rzadko znajduje dla niego uzasadnienie, ale jak napisalem - to kwestia osobistych preferencji.

Gdybym miał możliwość przerobienia tego zdjęcia na ziarno fuji NPH - byłbym szczęśliwy

ja stanowczo wole ziarno z astii
aczkolwiek mysle ze gdyby tworcy fotorgafii wymyslili od razu kolor i bez ziarna nikt nie uwazalby go za konieczne uwazam ze aktualnie ziarno jest forma sentymentu za analogami.
to tak samo jak utrzymywanie ze B&W jest z zalozenia bardziej artystyczne albo bardziej naturalne. Nie jest

- - - - kolejny post - - - - - -

właśnie dorwałem fajną apkę na telefon która udaje taśmy filmowe - fajna zabawa. Da sie masę rzeczy zdefiniować !!! Ziarno tyż !!![/QUOTE]

dobrej zabawy

[Wujot]

aczkolwiek mysle ze gdyby tworcy fotorgafii wymyslili od razu kolor i bez ziarna nikt nie uwazalby go za konieczne uwazam ze aktualnie ziarno jest forma sentymentu za analogami.
to tak samo jak utrzymywanie ze B&W jest z zalozenia bardziej artystyczne albo bardziej naturalne. Nie jest
)

To są naturalnie nienaturalne właściwości tego medium. Podobnie jak operowanie GO. Taka fotografia jest gdzieś blisko akwatint, akwafort, linorytów itd czyli grupy technik grafiki warsztatowej. Jeśli zaś fotografię postrzegamy jako narzędzie mówiące nam coś o świecie i maksymalnie przezroczyste względem świata to im mniej ziarna i innych zakłamań tym lepiej.

[fafniak]

No dobra - wersja bez gigant ziarna

[NimnuL]

Z ziarnem super. Jak z okładki czasopisma z dawnych lat. Dla mnie bomba.

[sailor]

No dobra - wersja bez gigant ziarna

no dobra .. z ziarnem bylo o niebo lepsze nie wiem jak robiles skore, mzoe to kwestia iso albo nieostrosci ale w wersji bez ziarna wyszlo straszne mydlo i ostry jest jedynie kawalek recznika.