A reala była fajna. Wolę teraz Kodak bo kolorystyka mi pasuje, ale nie było.
Szukaj
A reala była fajna. Wolę teraz Kodak bo kolorystyka mi pasuje, ale nie było.
Jak ja chciałem kupić kolory-negatywy Kodak - sprzedawca stwierdził, iż jest problem z dostępem od półtora roku. Dałem do wywołania film Fujifim negatyw kolor, zobaczę co z niego wyjdzie (leżał około 10 lat), jak go odebrałem i zobaczyłem, to się wróciłem do fotografaz pytaniem, dlaczego on jest taki czarny (nic nie było widać, nawet czarna perforacja) - odpowiedź - stary film.
Ostatnio edytowane przez Wlodek ; 15-01-2023 o 08:45
taż robiłem na starych, ale nic ? , znaczy się był zaświetlony
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Jacek_Z - masz rację - przez ponad 30 lat nic nie robiłem z fotografii (czyli zdjęć i ich wywoływanie) żadnych negatywów i pozytywów, żeczywiście jak negatyw będzie chociaż prześwietlony, to zdjęcie wyjdzie, przyjmijmy ciemne, odpowiedź od forografa jaką otrzymałem, nie zastanawiając się czy to prawda - stary fim, to tylko żelatyna, dlatego tak wyszedł, to teraz trudno zgadnąć czy to ja zaświetliłem film, czy fotograf ? był w kasetce i nie przypominam sobię, abym go wyjmował.
Ja nie miałem Ciebie na myśli, raczej kogoś z labu. Choć samo urządzenie, lab, chyba ma zabezpieczenie by nie wyciągać filmu gdy pokrywa w labie nie jest zamknięta. Może ten czujnik klapy sie zepsuł. Nie wiem.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
osobiście został mi nawyk, aby w naświetlonym filmie urywać lub "łamać" końcówkę filmu, a staram się zawsze zwijać w taki sposób, aby całość nie weszła do kasety, niestety w niektórych aparatach nie ma takiej możliwości, wtedy jest czarny marker , bo pamięć jest zawodna
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
To był stary film Fujifilm color, miał napewno z 10 lat, nic na nim nie było, więc nie ma żadnej straty, nawet nie wiedziałem, iż tam jest, chciałem przetestować i zobaczyć jak robi MJU ii, ale nie wyszło, teraz włożyłem nowy czarnobiały film, pogody nie ma, przyjdzie czas na testy, bo w dalszym ciągu nie wiem jak sprawuje się po zakupie MJU ii.
Jeżleli był czarny wkoło perforacji to nie jest ważne czy był naświetlony (w sensie robiono na nim zdjęcia) czy nie.
Jest opcja, że jesli aparat ma okienko tam gdzie kaseta z filmem, tak by było widać jaki film jest w środku to to miejsce jest nieszczelne. Gąbka się wykruszyła.
Ma z tyłu te okienko czy nie? Gąbka cała, sprężysta?
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Jacku_Z - ten film był w "Zenicie" 12 XP - a jak wiesz tam okienka nie ma. A co jaki był film - w oryginalnej kasetce Fujifilm i tak jak napisałem wcześniej, nie prypominam sobię, abym wyjmował film z kasetki.
Ostatnio edytowane przez Wlodek ; 16-01-2023 o 09:05
Skontaktuj się z nami