Piszą, że gorące hiszpańskie słońce.
Szukaj
Piszą, że gorące hiszpańskie słońce.
Nikon, Nikkor, Sigma, Zenit, Helios, Elfo, Manftorro, Eizo i inne
To inni spekulują o słońcu, ale OP opisał sekwencję zdarzeń: 1. Sesja u fryzjera; 2. Aparat przez dwa tygodnie w torbie w bagażniku; 3. Zabiera się do robienia zdjęć ekipie rugby z synem - aparat nie działa i zauważa dziurę w ochronnych lamelkach. Słońca tu brak.
nie sadzę, aby to było możliwe przy sztucznym świetle. A jeśli nawet tak, to tym gorzej... bo na słońcu jeszcze szybciej się uszkodzi, jak ten biedny Z50 https://www.dpreview.com/forums/thread/4470649
40bf133caebc4b64935af97f2dbb78a2.jpg
Nikon, Nikkor, Sigma, Zenit, Helios, Elfo, Manftorro, Eizo i inne
Co to za rzez niewiniatek?
Dawniej mozna bylo przeczytac o podobnych uszkodzeniach (chyba nawet tu na forum bylo) jak ktos fotografowal np pokazy laserowe i nastapil nieszczesliwy zbieg okolicznosci.
Ale teraz, to tego jakby pelno w segmencie bezluster...
Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
Pozdrawiam, Krzysiek.
Bo w lustrzankach taka sytuacja miała miejsce tylko przy podniesionym lustrze. W trybie Mup (do 3 s.) lub długim naświetlaniu (ale kto długo naświetla w słoneczny dzień?).
W bezlusterkawcu słońce wpada do środka cały czas, jeśli tylko zdejmie się dekielek. Wystarczy źle odłożyć aparat.
Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, V 20/2.8, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + N 24-70/2.8, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.
moje pstryki, na fejsie, instagram
Widzę, że kolega @antonio przekopał internet, żeby pokazać jak beznadziejne są bezlustrkowce, gdzie brak lustra powoduje takie nieszczęścia Pomijając to podejście, zaintrygował mnie przypadek z DPR
Przeczytałem wątek, są tam ciekawe spostrzeżenia, np. gość miesiąc wcześniej wpadł pod lód i utopił Z6, potem przydarzyło mu się to nieszczęście z Z50 ;
Używał S150-600 podpiętej przez adapter, średnica filtra w tym obiektywie to 95 mm, może nieźle zbierać słońce. Prawdopodobnie odłożył niefortunnie aparat na słońcu, ot i przyczyna całego nieszczęścia. Sądzę, że gdyby miał założoną osłonę ps nie byłoby całego problemu. Czy z powodu takiego przypadku nie warto kupować bezlusterkowców?
Ps. Dość ciekawa sugestia padła w tamtym wątku, mianowicie warto zastanowić się nad średnicą bagnetu Z w połączeniu z czujnikiem aps-c
Nikon, Nikkor, Sigma, Zenit, Helios, Elfo, Manftorro, Eizo i inne
"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."
http://commons.wikimedia.org/wiki/Windmill
Pstrykoaparat + obiektywy + okulary korekcyjne -10.5 dioptrii.
"Don Kichote to zły człowiek był..."
Dlaczego najwięcej jakiś teorii z dupy na temat bezluster i tego, że lustrzanki są lepsze(od topowych bezluster, żeby nie było) produkują osoby, które nigdy nie wrzuciły tu żadnego zdjęcia?
Nie wiem, choć się domyślam
Dlaczego z dupy? Chcesz zaklinać rzeczywistość? To nie teorie, tylko fakty z którymi nie da się dyskutować. Tak czy siak ja mam swoje zdanie na temat bezluster, ale przecież komuś mogą odpowiadać ich wady.
Nikon, Nikkor, Sigma, Zenit, Helios, Elfo, Manftorro, Eizo i inne
Skontaktuj się z nami