Kurcze w życiu bym nie pomyślał, że większość zdjęć z 50tki Zdjęcia urzekające a 5, 7 i 8 to zupełna miazga
Szukaj
Kurcze w życiu bym nie pomyślał, że większość zdjęć z 50tki Zdjęcia urzekające a 5, 7 i 8 to zupełna miazga
No i obrzydziłeś mi moje Beskidy za oknem
Świetne zdjęcia. Co ciekawe na zdjęciach samo K2 jest z tego najmniej interesujące
D610, Nikkor 50 f1.4 G, Nikkor 24-70 f2.8, Sigma 20 f1.4, Sigma C 100-400.
Czy najmniej interesujące to oczywiście kwestia odbioru indywidualnego. Miejsce, z którego zrobiłem zdjęcie K2 leży na wysokości ok. 5000m, a K2 ma 8611m, czyli jest ponad 3,5km różnicy w wysokości. To tak jakby stanąć przed 15 Pałacami Kultury i Nauki. Robi ogromne wrażenie
Nie wątpię, że to robi wrażenie, sam bym to chciał zobaczyć. Chodzi mi o to, że na pozostałych zdjęciach masz pionowe ściany, majestatyczne granie wyglądające na nie do zdobycia. A z tego ujęcia K2 wygląda łatwiej. Ot taki trawersik na dole po lodowcu, a potem po tym śniegu na 3/4 wysokości można wyjść, powinno tam być schronisko i piwo. Jest stromo ale nie pionowo, no takie większe Rysy
Co nie zmienia faktu, że to świetne zdjęcie. Po prostu pozostałe są jeszcze lepsze.
D610, Nikkor 50 f1.4 G, Nikkor 24-70 f2.8, Sigma 20 f1.4, Sigma C 100-400.
Może i K2 nie wygląda tu specjalnie groźnie, ale jak napisał autor to "Góra Gór".
Dla mnie kwintesencją fotografii górskiej są zdjęcia K2 zrobione przez Vittorio Sellę.
Będą kolejne?
Nikon FX i Olympus m4/3
Właśnie skończyłem czytać książkę "Duchy K2" Mick'a Conefrey, którą gorąco polecam. To dokumentalna opowieść o pierwszych próbach zdobycia K2, w tym również o tych nieudanych, które pochłonęły wiele ofiar. K2, zaraz po Annapurnie, jest najbardziej śmiercionośną górą na świecie. Vittorio Sella to klasyka fotografii górskiej, której już chyba mało kto powtórzy. Nie tylko fotografował góry Karakorum, ale sam się też tam wspinał. Kiedyś nawet napisałem jego historię na swoim blogu, również zapraszam do lektury - https://gpiechowicz.photography/2020/vittorio-sella Oczywiście będą kolejne zdjęcia, chociaż jak już podałem linka do bloga, to na mojej stronie są również pozostałe zdjęcia z wyprawy. Może jeszcze coś z czasem dodam, a na pewno będę chciał napisać obszerniejszą relację wzbogaconą zdjęciami behind the scenes
Przeczytałem materiał o Selli - bardzo dobra robota
Chociaż nie nowość dla mnie, bo jestem nim zafascynowany od lat.
Jego zdjęcia były zrobione ponad 100 lat temu, a wciąż zachwycają - jakością i tym co i jak pokazują.
Duchy K2 też polecam - świetna książka zarówno dla pasjonatów gór jak i fotografii górskiej.
Galerię obejrzałem, ale zdjęć tam na razie niewiele więcej - będę zaglądał czekając na nowe
Nikon FX i Olympus m4/3
Fajnie że się pokazało mi w przypominajce. Przy pierwszym przeglądzie (teraz chyba na nowo po czasie) wybieram 05. Ale i tak wszystkie niezwykłe, jak i miejsca niezwykłe. Będzie jakiś cd?
Piękne góry i super foto.
Skontaktuj się z nami