Zabawa w RAWki 184

[Dex]

Jeśli żona ma francuza, to mąż bierze francuza i już żona nie ma francuza.
Zrozumiałe, nie?

Gdyby nie małżeństwo to to by było ździebko niehigieniczne, ale tak...

[crusiek]

Czołem.
Pozostały ostatnie godziny na przesłanie pracy.
Przypominam, że bęben maszyny losującej zamyka się o 21:30

[ksh]

Ja sobie zadaje pytanie czy tym razem też spodoba mi się praca tego, którego imienia nie mogę wymawiać ?

[crusiek]

Ja sobie zadaje pytanie czy tym razem też spodoba mi się praca tego, którego imienia nie mogę wymawiać ?

Myślę, że wszyscy sobie zadajemy to pytanie

[paparapa]

Ok. To łopatologicznie. Żona ma francuza (kochanka).
Mąż bierze francuza (klucz).
Wali kochankowi w dynię. I żona już nie ma francuza (kochanka).
Zatrybił?

Wysłane gołompem przy użyciu katapulty

Ale to wymyśliłeś... wypisz wymaluj jak OjTam
... żona zostaje sama i się marnuje, bo francuza już nie ma, a męza biorfą na dołek.... Mąż zostaje sam ... no no nie sam, tylko z francuzem (może mu się przyda). Kto wygrywa? NIKT
Wszyscy przegrywają, kiepski scenariusz

[Dex]

Jak bedzie kłatrik to Kreciownik goli czupryne i wąsy

[paparapa]

Myślę, że wszyscy sobie zadajemy to pytanie

Jesteś pewien ?

[ksh]

Trzeba zagrać w hiszpan, francus, włoch gdzie włoch wygrywa z francuzem, francuz z hiszpanem, a hiszpan z włochem...

[paparapa]

Jak bedzie kłatrik to Kreciownik goli czupryne i wąsy

A reszta idzie na grzyby grzybową czy wódkę, bo nie ma więcej sensu fotek obrabiać )))

[OjTam]

Jak bedzie kłatrik to Kreciownik goli czupryne i wąsy

Będzie RAWkowa zrzuta na bilet na samolot do Honolulu. W jedną stronę.