Naprawdę chodzi o wywoływanie emocji? I tylko to? Wywołanie emocji zdjęciem roweru, czy nawet fotografią produktową? Owszem czasem tak, ale nie zawsze w obrazie chodzi o emocje. Strasznie modne w ostatnich latach jest ekshibicjonistyczne pokazywanie emocji. Jakby zapomniano o rozrywce intelektualnej (ale nawet i tu muszą zagrac do kamery emocje - np. w teleturniejach), Równie ważne jest zmuszenie widza do myslenia, wywołanie refleksji, a zamiast tego serwuje się bezmyślne akcje, których jedynym celem jest wywoływanie widocznych odruchów emocjonalnych.
Zatem w fotografii ważny jest też nastrój, wrażenia estetyczne, relfeksja itp. a nie tylko emocje - no chyba że sam odbiór i wrażenia estetyczne podciągnąć pod 'emocje' ale to już na siłę. Nie chodzi ani o to, by emocje przekazać, ani je pokazywać, bez tego fotografia też istnieje.
Szukaj
Skontaktuj się z nami