Close

Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie Jak uniknąć rosy na aparacie

    Witam
    Dziś po kilku godzinach focenia przy -1 i powtocie do domu mój sprzęt pokrył się rosą ......
    Ktoś ma jakieś sposoby jak tego uniknąć ??

  2. #2

    Domyślnie

    Tak.
    Absolutnie nie wnosic wyziebionego aparatu do cieplego pomieszczenia.
    Kiedys na mrozie po uzywaniu jakiegos kompaktu przez okolo 30 min, jak go wnioslem do mieszkania to poszly z niego iskry i dym. Wiem, ze to ekstremalny przyklad ale o elektronike wypada dbac.
    Z cieplego na -20 mozesz sobie wynosic ale nie na odwrot.
    Ja czesto fotografuje w gorach przy bardzo ujemnych temperaturach, aparat w torbie i wyjmuje do focenia. I tak sobie spedza caly dzien no na -25 stopni.
    To jak wracam do domu to robie swoista "dekompresje" jak dla nurkow. Reklamowke zalozyc na dworzu(koniecznie przed wniesieniem do cieplego) i szczelnie zawiazac i po jakichs 4-5 godzinach dopiero wyjac, ale lepiej cala noc. Moze byc torba foto w ktorej byl aparat o ile jest szczelnie zamknieta na suwak.
    Te 4-5 godzin to jak temperatura byla tak do -5st i aparat z godzinke byl na dworze.
    Ale jak temperatury byly nizsze przy fotografowaniu i dluzej na dworzu, to torba albo torebka foliowa i "dekompresja" calonocna.
    Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
    Pozdrawiam, Krzysiek.

  3. #3

    Domyślnie

    Moim telefonom np. nigdy nie szkodziła jakos różnica temperatur. Zimą praktycznie codziennie po wejściu do domu i położeniu na stole robi się cały mokry...

  4. #4

    Domyślnie

    No popatrz a moj telefon nigdy nie zrobil sie mokry. Moze dlatego ze 99% ludzi nosi je w kieszeniach spodni lub pod kurtka.
    I w sumie sie nie wyziebiaja jak aparat na szyi, przez pare godzin na porzadnym mrozie.

    Zreszta smartfon to niezbyt dobry przyklad. 2-3 lata max i "auotdestrukcja" (czyt zwiecha za zwiecha i totalny mul) zaprogramowana przez producenta.
    To o co tu dbac.
    Fuji S5Pro / D90 / F801 / F601 / Reflecta / N16-85VR / N50f1.4G / T70-300 / S24-70HF / H50f2 / Benro A-198n6 / Triopo B3 / CPL / Cokin / Hitech.
    Pozdrawiam, Krzysiek.

  5. #5

    Domyślnie

    Ja bym mimo wszystko nie przejmował się tak

  6. #6

    Domyślnie

    Może pozostaw na jakiś czas w korytarzu, np. godzinkę i potem zabierz do domu.
    Nikon Z7 Z14-30/4 Z24-70/2,8; S50/1,4;S70-200 2,8; S60-600

  7. #7

    Domyślnie

    Myślę, że kazdy producent sprzętu elektronicznego w założeniach konstrukcyjnych przyjmuje, że przy dużej zmianie temperatury z niższej na wyższą nastąpi zaparowanie. Jeżeli grozi to awarią sprzętu to w instrukcji np. telewizorów lub tp. jest zazwyczaj bardzo mocno wyeksponowane ostrzeżenie o konieczności utrzymania tego sprzętu w określonych warunkach i określonym czasie, umożliwiających jego bezpieczną eksploatację. W instrukcji aparatów takich zastrzeżeń raczej nie widziałem, myślę więc, że można założyć, że aparaty fotograficzne z reguły są przystosowane do takich sytuacji.
    Zresztą jeżeli jest to zawilgocenie wynikające ze zmiany temperatury to jest to kwestia minut a nie godzin kiedy ono znika.
    Kiedy mam zawilgocony sprzęt, to zawsze bardziej obawiam się o grzyba niż o jakieś inne uszkodzenia, a zamykanie aparatów w workach czy plecakach bez przewietrzania to stwarzanie "cieplarni" dla takiego szkodnika.
    Tym ktorzy w grzyba nie wierzą napiszę, że też nie wierzyłem- dopóki nie zobaczyłem go kiedyś na własnych obiektywach.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mmluty Zobacz posta
    W instrukcji aparatów takich zastrzeżeń raczej nie widziałem
    W instrukcjach Nikonów jest informacja, żeby unikać nagłych zmian temperatury. Wspomina się też o tym, by w celu uniknięcia skraplania pary umieszczać aparat w torbie (np. torbie do transportu aparatu lub w torebce plastikowej) przed wystawieniem go na zmianę temperatury.

  9. #9
    Moderator Konto PREMIUM Awatar Rafał_Sz
    Dołączył
    12 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    15 000

    Domyślnie

    Uszczelnione korpusy i obiektywy - nie ma się co przejmować. Dla całej reszty najlepszym rozwiązaniem jest wspomniany wyżej patent z workiem.
    To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

  10. #10

    Domyślnie

    Po przyjściu z zimna, nie wyjmuj od razu aparatu z futerału, pokrowca, plecaka. Daj mu czas by złapał temperaturę.

Podobne wątki

  1. [ Przyroda ] W sieci rosy.
    By PiciuD300 in forum Przyroda i makro
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 18-10-2013, 19:36
  2. [ Przyroda ] Łowcy rosy
    By kodi in forum Przyroda i makro
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 02-08-2009, 11:27
  3. [ Przyroda ] Kropla rosy
    By artursw in forum Przyroda i makro
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 21-05-2009, 20:28
  4. jak uniknąć rozmycia
    By mati001 in forum Foto - technika
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 17-03-2007, 13:02

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •