Cześć,
Podczas fotografowania D610 odmówił posłuszeństwa i zaczął pokazywać Err na górnym wyświetlaczu. Nie działa AF, przy wciskaniu spustu migawki aparat nie robi zdjęcia i wydaje inny dźwięk niż normalnie.
Generalnie zachowuje się podobnie jak na tym filmiku znalezionym w sieci:
Po zauważeniu problemu najpierw zmieniłem baterię, później kilka razy ściągałem i zakładałem obiektyw - za każdym razem to samo. W którymś momencie aparat zrobił foto ale było tam więcej czerni niż kadru, który powinien zostać zarejestrowany. Założyłem inne szkło bo spodziewałem się że to właśnie jego wina - niedawno zakupionej używanej (i dość wiekowej) stałki. Jednak nic się nie zmieniło.
Wczoraj ponownie udało się go zmusić do pstrykniecia fotki w celach dokumentacyjnych (te poprzednie z rozpędu usunąłem) i zaraz potem na wyświetlacz wrócił Err.
To mocno zmniejszone foto z podbitymi poziomami żeby było dobrze widać ile jest na nim kompletnie czarnego obszaru. Na zdjęciu powinien znajdować się cały monitor.
Wróciłem do domu, poczytałem i z tego co widzę chyba padła migawka. Jej przebieg to jakieś 105k klapnięć.
U siebie lokalnie raczej nie potwierdzę diagnozy ani nie naprawię sprzętu. Czy znacie lub możecie polecić fachowców i oszacować rząd kosztów jeśli w grę faktycznie wejdzie wymiana migawki? Na forum polecane było Studio 5S.
Robię zdjęcia już dobrych kilka lat i pierwszy raz tak definitywnie padł mi korpus. Cóż, w końcu musiało się to stać
Szukaj
Skontaktuj się z nami