Szukaj
Tak, nikkor 17-55 to muzeum już przecież zrobione pod matryce 8-12Mpix, dodatkowo zerknij jak słabo wypada u niego ostrość na 50mm w porównaniu z sigmą 17-50, przerabiałem to osobiście.
Ja bym poszukał innego porównania, bo wątpię że N17-55 ma najlepszą rozdzielczość na 35 i f2,8.
Ciekaw ile będzie miał przy f4 itd.
Nikon Z7 Z14-30/4 Z24-70/2,8; S50/1,4;S70-200 2,8; S60-600
D600, D750, D3400 i D7200.
Jak mi się wydaje przyczyny zjawiska gorszej rozdzielczości obiektywów na matrycach Dx wynikają wprost z geometrii.
Jeżeli mamy dwie matryce o jednakowej ilości pikseli np. 20 MP, ale jedną Fx, a drugą Dx, to wielkość liniowa piksela w aparatach Nikon Fx jest dwa razy większa niż piksela Dx.
Jeżeli więc chcemy w pełni wykorzystać możliwości jednej i drugiej matrycy i dla przykładu rzutować na nie czarne i białe paski o szerokości piksela, to szerokość pasków na matrycy Dx musi być dwa razy mniejsza niż na Fx.
Rzutujemy w tym uproszczonym i teoretycznym przykładzie przy pomocy naszego obiektywu i dopóki jego zdolność rozdzielcza jest większa niż wielkość piksela mniejszej matrycy różnice rozdzielczości pomiędzy Fx i Dx nie powinny występować. Sytuacja się zmienia kiedy zdolność rozdzielcza obiektywu jest mniejsza niż wielkość piksela Dx. Wtedy rozdzielczość na matrycy Dx zaczyna maleć w stosunku do Fx.
Przykład jest mocno uproszczony, ponieważ jak wiadomo rozdzielczość nie jest zero jedynkowa ze względu na rozproszenie obrazu linii przez rzeczywisty obiektyw, jednak główna przyczyna spadku rozdzielczości obiektywu przy zmniejszaniu wielkości pikseli, jak mi się wydaje jest dość oczywista.
Warto chyba jeszcze podkreślić, że całe zjawisko zależy od dwóch parametrów: rozdzielczości obiektywu i wielkości piksela.
Ostatnio edytowane przez mmluty ; 24-10-2018 o 12:13
Jezeli glownym zastosowaniem ma byc portret to ja bym szedl jednak w FX. Mam D600 i D7500 i o ile np 85 1.8D na D600 jest bardzo ok, o tyle na D7500 jest uzywalna od 2.8. Z tego wlasnie powodu, ze mam wieksze upakowanie pikseli i potrzebuje ostrzejszego szkla. No i roznica w glebi ostrosci jest naprawde spora, wiec jak portret to raczej FX.
FE | F80 | F100 | F6 | Z6 | D500 | N16-35/4 | N 24-70/4 Z | N70-200VRII | N80-400G | N35/2D | N50/1.8G | N85/1.8G | N 105 2.8VR | N 100/2.8 E MF | N 70-210/4 MF | SB800 | SB900
Ex: D70 | D300 | D600 | D7500
Ja obrazowo ujął bym to tak. Wyobraźmy sobie, że sensory na matrycy są ułożone w pionowych rzędach.
Załóżmy że tych rzędów jest 150. Jest ich tyle samo na matrycy FX jak i DX.
Na obie matryce rzucamy obraz złożony 75-ciu, linii.
Na matrycy FX, każda pionowa linia pada na dwa pionowe rzędy sensorów, a więc rozdzielczość układu obiektyw-matryca, będzie równa 75.
Sytuacja zmienia się jednak gdy te same linie rzucimy na matryce DX . Mimo że liczba sensorów jest ta sama, są one rozmieszczone na mniejszej powierzchni, a zatem muszą być węższe. Te same prążki trafiając na matryce DX oświetlają wtedy nie dwa sąsiednie rzędy sensorów, ale trzy.
W tym przypadku rozdzielczość układu obiektyw-matryca wynosi 50. Stąd ta różnica. Żeby wykorzystać w takim samym stopniu możliwości mniejszej matrycy, trzeba użyć obiektywu o podwyższonej rozdzielczości , dedykowanego do systemu DX. Takie obiektywy robi np. Olimpus pod swój system 4:3, którego matryce są jeszcze mniejsze. Nikon robi obiektywy DX, ale ten segment nie jest traktowany zbyt poważnie…
Ostatnio edytowane przez snajper ; 19-11-2018 o 20:55 Powód: literówki
D300, D700, Z8.
W tym konkretnym przypadku, żeby na obu matrycach uzyskać taką samą rozdzielczość, należało by użyć obiektywu, który dla matrycy FX miał by rozdzielczość 100 linii...
D300, D700, Z8.
Skontaktuj się z nami