Witajcie,
Dopadła mnie ostatnio pewna rozterka. Mianowicie, obecnie używam zestawu jak w stopce. Jednak coraz częściej widzę że przydałoby mi się coś pomiędzy 20 a 35 mm. Jedno bywa za szerokie, drugie z kolei za wąskie no i jest dosyć wolne w kiepskim świetle. Jednocześnie dosyć niechętnie używam 85 mm. Myślę zatem, czy nie pogonić wszystkiego co mam i w to miejsce kupić Artów 24 i 50 mm. No i pozostaje pytanie, co zamiast 85 ? Tak w okolicach 2k zł. Czy po prostu dać sobie spokój i przyzwyczaić się do obecnego rozwiązania.... ?
Zakładam że moje szkiełka byłyby warte ok 6500 zł przy dobrych wiatrach. Za 24 i 50 mm musiałbym dać ok 5k. Zostaje więc jakieś 1500 zł + 500 do dołożenia z kieszeni.
Szukaj
Skontaktuj się z nami