Zabawa w RAWki 177

**tbogdanowicz** · 24-09-2018, 22:14

Zamieszczone przez Dex

Teraz już pozamiatane, weźmie na węch

Piwniczka aż tak mała czy zapasy by były tak wielkie?

Proces prowadzę w kuchni, dla piw wymagających niskich temperatur częściowo na balkonie (mam zabudowany i od października mogę tam robić koźlaka itp.). Później trochę w piwnicy i do teściów gdzie może spokojnie dojrzewać. Piwnica w bloku jest za mała, by ją zajmować np. 100 butelkami piwa, a mniej więcej tyle leżakuje w środku sezonu. Teściowie mają dom i duuużą piwnicę. Teść po wylewie

, to piwo bezpieczne

. Jak jadę do nich, to wtedy jakieś piwko wypijemy, a tak to spokojnie leży i czeka na swoją kolej.

**Dex** · 24-09-2018, 22:32

U la la, całkiem sporo tego Ci wychodzi

Smak pewnie zupełnie inny niż te koncernowe badziewie.
Ja już nawet nie pijam browarów, przerzuciłem sie tylko na wysoki % ewentualnie czasem jakies wino.

**tbogdanowicz** · 25-09-2018, 06:47

Zamieszczone przez Dex

U la la, całkiem sporo tego Ci wychodzi

Smak pewnie zupełnie inny niż te koncernowe badziewie.
Ja już nawet nie pijam browarów, przerzuciłem sie tylko na wysoki % ewentualnie czasem jakies wino.

Mocnych rzeczy raczej unikam, bo nie lubię. Wódki to nie piłem od wesela 2 lata temu. Pijam głównie piwo i czasem jakieś wino.