Szukaj
Wiesz, d5200 to też nie cud techniki. Z kolei zdjęcia w teście powinny pokazywać albo skrajności, czyli najlepsze lub najsłabsze punkty danego szkła, albo powinny przedstawiać normalne fotki. Mogę się z Tobą założyć, że i tak min. z 30% użytkowników, którzy kupują taką Sigmę, wali foty w trybie auto, bo pewnie wychodzą z założenia, że skoro szkło ma dobre opinie to wszystko się samo zrobi.
Skoro jednak jakieś fotki w teście są, to każdy ma prawo się nimi sugerować. Już chyba lepiej niech zobaczy takie zdjęcia z tego Canona, niż miałby zobaczyć z d500, a później się rozczarować.
Tu są lepsze http://pl.pixelpeeper.com/lenses/?lens=13315
D7200+Nikkor 10-24 f3.5-4.5G ED+Nikkor 18-105+Tamron SP AF 90 f2.8 Di MACRO 1:1+Nikkor AF-P DX 70-300G ED VR+Nikkor 50 1.8G+Sigma A 18-35 1.8+Sigma S 60-600
D5200 nie można nic zarzucić za to tym zdjęciom już wiele bo są dziwnie kiepskie.
Możesz kupić Sigmę przez internet, wtedy masz 14 dni na zwrot, jeżeli nie będziesz zadowolony. Wysokiej klasy jasny i pewny uniwersalny obiektyw musi swoje kosztować. Ta Sigma to jakby nie było rozwiązanie "po taniości". Wspominany N35 1.8 DX dla mnie jest bardzo fajny, ale ma np. powolny autofokus.
Ostatnio edytowane przez tomasz2706 ; 14-09-2018 o 17:15
Nikon D5200 + N16-80, N18-105, N35 1.8DX, N10-20, N70-300 AF-P VR DX; Z50 + N16-50 + FTZ
Do mnie przemawia sigma 17-50, nie tylko że jest tańsza, ale ma bardziej uniwersalną ogniskową do 50, ale jest dalszy odpowiednik 17-70mm, czytałem test na optyczne.pl i już tak o tym obiektywie się tak nie rozpływali.
Czytałem że obiektywy Sigma wymagają kalibracji w serwisie w Gdyni. Na gwarancji jest bezpłatna, a bez 300zł, i gdy bym kupił używaną sigmę to z kosztami kalibracji kosztowało to by mnie wcale nie dużo mniej jak nówka.
Zastanawiam się nad stalką 35mm.
są 3 modele:
Nikon Nikkor 35 mm f/1.8G AF-S DX
Nikon Nikkor 35 mm f/2.0 AF D
Nikon Nikkor 35 mm f/1.8G ED AF-S
Tak mi się wydaje że na rynku wtórnym Nikon Nikkor 35 mm f/2.0 AF D nie jest kosmicznie drogi, a Nikon Nikkor 35 mm f/1.8G ED AF-S kosztuje tyle co m/w nówka Sigma 17-50, tylko nie wiem jak jest z kompatybilnością D5200?
Jeszcze dopytam, który obiektyw Nikona Nikkora zamiast sigmy (oczywiście jest warta rozważenia) byście polecili.
Nie wymaga, tylko może wymagać. Wbrew temu co się wydaje, szkła Nikona też mogą.
Co do kupna S17-50 używanych, to się nie opłaca, biorąc pod uwagę ewentualny koszt kalibracji.
Jak za swoją cenę, szkło nie najgorsze. Tylko woolne. No i MSZ 35@DX jako ogniskowa jest do bani.
To szkło wymaga napędu AF w korpusie. D5200 go nie ma.
To szkło pod FX. Chyba nie warto dopłać.
Nikkor 17-55, choć też może kalibracji wymagać, jak @madebyzosiek pisał.
Do D5200 każdy jasny obiektyw może wymagać kalibracji, bo nie masz regulacji AF. Sigmę można używaną kupić za 800-900 zł, wtedy kalibracja płatna nie jest dramatem. Co do 35, to wersja DX jest mocno przeciętna i okrutnie wolna, 2.0D jest na śrubokręt, więc w D5200 nie masz AF. 35 do FX jest dobra, ale jak nie masz FX, to bez sensu. Alternatywą dla Sigmy 17-50 2.8 może być Nikkor 17-55 2.8.
Skontaktuj się z nami