Doszukiwać się można powodów jeszcze w kilku innych miejscach. Np stawki za usługi fotograficzne. W moim mieście dziecięcą widziałem już od 50złotych. Co jest jakimś żartem jak na koszta, czas i całą resztę. Weselniaki i masa innych dziedzin też leci na łeb na szyję.
Spadek zysków ciągnie za sobą spadek środków na takie inwestycje.
Sam np wolałem iść w MF zamiast zmienić 5D mkII na innego Canona. Bo z czystej kalkulacji ceny nie były proporcjonalne do ulepszeń które miałem otrzymać a same te ulepszenia z perspektywy tylu lat były kosmetyczne.
Dobrze oddaje te przepaści właśnie rynek smartfonów który wystrzelił i cały czas dynamicznie się rozwija. Obecnie 4 różne obiektywy, jakieś zoomy i inne cuda. Wiadomo na telefonie to może i fajnie wygląda ale na kompie to już tak radośnie nie jest. Ale skala, rozwój i możliwości robią wrażenie.
Już nie będę pisał nawet o video.
Tak więc chyba Kolega koes dobrze pisze że konserwatywność i odcinanie kuponów spowodowało że rynek wygląda jak wygląda.
Szukaj
Skontaktuj się z nami