Cześć. Potrzebuję rady/pomocy/namiarów ...
Zaliczyłem upadek D610 z niedużej wysokości, w torbie. Z zewnątrz żadnych śladów uszkodzeń. Jednakże.... pierwszy slot przestał działać. Musiałem wyjąć kartę SD, bo zgłaszał błąd. Na drugim slocie dało się pracować. W położeniu M po zrobieniu zdjęcia -> "zapomina parametrów" przy kolejnym - tzn. powraca do tych z "przed upadku" (- 0,7EV, czas, itp). Działa za to bez problemu U2 ..... to mi uratowało skórę, bo upadek zdarzył się na urlopie w Grecji ....
Co radzicie? Jest ktoś w Polsce, kto zajmuje się takimi przypadkami? Bo raczej reset oprogramowania tego nie naprawi...
Przy okazji, czy możecie polecić firmę, która wyczyści matrycę (trochę się uświniła od częstego żonglowania obiektywami, w różnych, czasami ekstremalnych sytuacjach)....
z góry dzięki!
Szukaj
Skontaktuj się z nami