Obiekty niestety uciekają, więc ostrzenie manualne + konieczność korekty expo (bo przecież uciekają, nie biorąc pod uwagę światła) + ogólna słabość matrycy w D40 utrudniająca ratowanie takich zdjęć w obróbce sprawia, że manualne szkła leżą w kącie. A mam tego trochę w spadku i bardzo lubię taki obraz z poprzedniej epoki.
18-50 kupowałam tu na forum jako bardzo polecaną Ale to wieki temu było. Najczęściej korzystam w ogniskowych 18-35, ale 50 też nie wzgardzę. 17-50 na pewno byłaby fajną opcją.
Większy budżet nie wchodzi w grę, bo docelowo, za rok-dwa chcę pełną klatkę albo bezlustro, a najchętniej 2w1. Nie chcę pakować kasy w nierozwojowy system. Podobnie nie chce droższego body, bo rozmawiając o D7500 albo D500 wchodzimy w pułap cenowy pełnej klatki, a z kolei budżetowa pełna klatka do mnie nie przemawia. Chcę aparatu dopasionego, przede wszystkim pod względem AF (nie liczby pół, ale skuteczności działania).
Szukaj
Skontaktuj się z nami