Zauważyłem, że przy zastosowaniu filtr ND1000 przy krótkiej ogniskowej (24mm) oraz relatywnie dobrym świetle czyli z czasami rzędu 1s do 2s na zdjęciach widać większe przyciemnienie na zewnątrz kadru. Taki efekt nieco przypominający hotspota IR, ale to nie do końca tak wygląda. Gdy podciągam ogniskową to efekt w zasadzie znika w okolicach 50mm. Bardziej interesujące jest jednak to, że przy czasach rządu 8-15s tego efektu nie ma. Zastanawia mnie czy to wina filtra czy konstrukcji obiektywu, względnie inny powód.