Cytat Zamieszczone przez madebyzosiek Zobacz posta
Nie rozumiem idei całego problemu... Mój kamerzysta z mojego wesela był strasznie zadowolony z teledysku, który mi zrobił. Spytał czy może go wrzucić na youtuba, powiedziałem, że nie i bez zbędnego gadania i w miłej atmosferze rozmawialiśmy dalej. Nawet nie wiem czy miał to w umowie wpisane, czy nie... Przez charakter mojej pracy nie chciałem, żeby moje prywatne chwile były w przestrzeni publicznej i zostało to uszanowane bez podbijania ceny, gadania, z reszta pytanie padło już po rozliczeniu i może nawet taki zapis w umowie był - nieważne. Nagrania nie obejrzał nikt, i mam co do tego pewność, bo miałem do czynienia z profesjonalistą.
Z pewnością, gdybym usłyszał od Ciebie, że mam w związku z tym coś dopłacić czy jakoś tak, to nie podpisałbym z Tobą umowy, nie poleciłbym Cię nikomu, a do tego powiedziałbym co myślę na Twój temat tym, którzy mi Ciebie polecili. I możesz mieć najwspanialsze folio w całej Polsce. Po prostu tak się nie postępuje i tyle... Jeżeli dla jednego, być może fajnego - a być może nie, filmu jesteś gotowy na rysę w dobrej opinii na swój temat...
No nie - katecheta się znalazł, który wie jak się postępuje a jak nie. Zastanów się nad sobą i nie mów innym co mają robić. Nie wiem skąd się w tym narodzie bierze taka niewolnicza mentalność. Po której stronie barykady stoicie, bo na pewno nie po stronie twórców.

- - - - kolejny post - - - - - -

Cytat Zamieszczone przez jalk Zobacz posta
Tak nieskromnie myślę , że o wiele większe od Ciebie.
Napisałem, że za takie pomysły, bym Ci pięknie "podziękował", Ty mi piszesz, że się nie znam, po czym dodajesz, że po takiej praktyce klienci się przestali odzywać i chyba zlecenie do piachu.
Na warsztaty z prowadzenia biznesu, to bym się do Ciebie nie zapisał
I widzę, że nie jestem odosobniony w tym swoim podejściu do sprawy.
Ale ja w ogóle pytałem o coś innego, i twoje nieskromne ględzenie i tłumaczenie się mnie nie interesuje.