Close

Strona 11 z 15 PierwszyPierwszy ... 910111213 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 141
  1. #101

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez puls Zobacz posta
    Aha i jeszcze jedno, niech nikt się nie zdziwi jak po wysłaniu zdjęć otrzyma jako zwrotkę mandat za naruszenie terenów lęgowych i wezwania do zapłaty należnego podatku od darowizny z zaległymi odsetkami (po latach)
    Trochę fantazja ponosi... Po pierwsze AFAIK to podatek od darowizny dotyczy osobę (fizyczną a nie prawną) obdarowaną, a nie darującą. Za to wydaje mi się, że od wartości rynkowej otrzymanych praw autorskich do zdjęć OTOP powinien w sumie odprowadzić podatek, bo ta wartość darowizny wlicza się jako przychód.

  2. #102

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez PM.M Zobacz posta
    Trochę fantazja ponosi... Po pierwsze AFAIK to podatek od darowizny dotyczy osobę (fizyczną a nie prawną) obdarowaną, a nie darującą. Za to wydaje mi się, że od wartości rynkowej otrzymanych praw autorskich do zdjęć OTOP powinien w sumie odprowadzić podatek, bo ta wartość darowizny wlicza się jako przychód.
    Prawdopodobnie masz rację, chyba faktycznie taki podatek powinien zapłacić w tym wypadku OTOP ale kto wie...

    Cytat Zamieszczone przez gremed Zobacz posta
    No to teraz pojechałeś . Chyba Cię trochę poniosło niepotrzebnie.
    Nie pojechałem, jest odpowiednia ustawa dotycząca ochrony gatunkowej i rozporządzenie ministra w tej sprawie.
    http://www.poznan.lasy.gov.pl/uzytki...e#.WscHUy5ubDc
    FX, DX

  3. #103

    Domyślnie

    Trochę racji kolega puls ma. Co najmniej jeden z wymienionych gatunków, biegus, podlega pod ścisłą ochronę, przynajmniej jest wymieniany w kontekście naruszania miejsc lęgowych, itp. Nie mój temat, każdy może sobie wygooglać, ale ciekawy przykład, jak instytucja chroniąca środowisko podchodzi do tematu, chcąc zdjęcia naruszające ustawę o ochronie (m.in. ptaków).

  4. #104

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez poste Zobacz posta
    Trochę racji kolega puls ma. Co najmniej jeden z wymienionych gatunków, biegus, podlega pod ścisłą ochronę, przynajmniej jest wymieniany w kontekście naruszania miejsc lęgowych, itp. Nie mój temat, każdy może sobie wygooglać, ale ciekawy przykład, jak instytucja chroniąca środowisko podchodzi do tematu, chcąc zdjęcia naruszające ustawę o ochronie (m.in. ptaków).
    Ja nie neguję faktu istniejącego prawa. Nawet nie otwieram linka wierząc, że tak jest. Ale za dużo widziałem i widzę w życiu (choćby z racji pracy) jeśli chodzi o temat pt. egzekwowanie prawa. Mimo najszczerszych chęci nie umiem sobie wyobrazić kto i jaką siłą miałby sprawić, żeby na podstawie zdjęcia wystawić mi mandat. To jest niewykonalne. A nawet jeśli ktoś wpadłby na taki szatański pomysł to w minutę udowodnię, że nie naruszyłem żadnego miejsca lęgowego.
    Ja się z aparatem nie wybieram nękać ptaki. I ubolewam nad ułomnością naszego prawa. Ale czasem nie mogę się powstrzymać jak widzę te czarne scenariusze pisane przez niektórych. Zejdźmy na ziemię. To jest Polska. Dostawałem z prokuratury odmowy wszczęcia postepowań w sprawach, które wydawały się pewniakiem i miały prowadzić wprost na wokandę. A dotyczyły rzeczy, z całym szczurkiem dla ptactwa - dużo poważniejszych.

    Ciekawy wątek się zrobił. Wiele rożnych opinii. Na spokojnie analizując - przyznaję rację kolegom, którzy tracą na pseudofotograficznej działaności wolontariuszy. Niestety, jest popyt na bylejakość a prawdziwą jakością interesują się nieliczni. I to nie tylko w fotografii. Dzisiaj każdy może być "dziennikarzem", "reporterem". To nic że pierwszy ma problem z ortogtografią a drugi nie miał aparatu w ręce. W telewizji każdy może być kucharzem, modelką, himalaistą, antyterrorystą itp. Zauważcie wysyp ekspertów przy okazji jakichś wydarzeń. Do wszystkiego dochodzi się na skróty, "po taniości". A solidarność, która mogłaby to choć trochę zatrzymać? Nie ma. Albo inaczej - jest . W tej wąskiej grupie pasjonatów-profesjonalistów zapewne jest. Tylko niestety to nie wystarczy żeby się przeciwstawić lawinie tandety z jednej strony i popytowi na tę tandetę z drugiej.

  5. #105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gremed Zobacz posta
    Ja nie neguję faktu istniejącego prawa. Nawet nie otwieram linka wierząc, że tak jest. Ale za dużo widziałem i widzę w życiu (choćby z racji pracy) jeśli chodzi o temat pt. egzekwowanie prawa. Mimo najszczerszych chęci nie umiem sobie wyobrazić kto i jaką siłą miałby sprawić, żeby na podstawie zdjęcia wystawić mi mandat. To jest niewykonalne. A nawet jeśli ktoś wpadłby na taki szatański pomysł to w minutę udowodnię, że nie naruszyłem żadnego miejsca lęgowego.
    Ja się z aparatem nie wybieram nękać ptaki. I ubolewam nad ułomnością naszego prawa. Ale czasem nie mogę się powstrzymać jak widzę te czarne scenariusze pisane przez niektórych. Zejdźmy na ziemię. To jest Polska. Dostawałem z prokuratury odmowy wszczęcia postepowań w sprawach, które wydawały się pewniakiem i miały prowadzić wprost na wokandę. A dotyczyły rzeczy, z całym szczurkiem dla ptactwa - dużo poważniejszych.

    Ciekawy wątek się zrobił. Wiele rożnych opinii. Na spokojnie analizując - przyznaję rację kolegom, którzy tracą na pseudofotograficznej działaności wolontariuszy. Niestety, jest popyt na bylejakość a prawdziwą jakością interesują się nieliczni. I to nie tylko w fotografii. Dzisiaj każdy może być "dziennikarzem", "reporterem". To nic że pierwszy ma problem z ortogtografią a drugi nie miał aparatu w ręce. W telewizji każdy może być kucharzem, modelką, himalaistą, antyterrorystą itp. Zauważcie wysyp ekspertów przy okazji jakichś wydarzeń. Do wszystkiego dochodzi się na skróty, "po taniości". A solidarność, która mogłaby to choć trochę zatrzymać? Nie ma. Albo inaczej - jest . W tej wąskiej grupie pasjonatów-profesjonalistów zapewne jest. Tylko niestety to nie wystarczy żeby się przeciwstawić lawinie tandety z jednej strony i popytowi na tę tandetę z drugiej.
    Niestety, to w dużej mierze prawda. I najgorsze jest to, że jak się wszyscy przyzwyczają do bylejakości i robienia "po taniości", nikt już nie będzie widział, że można zrobić coś dobrze lub bardzo dobrze. I wygrają tzw. fotoziutki, w mojej branży zwane "matysiakami" ( od mam tysiaka, czyli mam tysiąc zlotych i jestem królem świata i fotografii )

  6. #106

    Domyślnie

    Widzę że jeszcze ktoś widzi podobnie... Tak jesteśmy zachwyceni "wolnością" osobistą, że nie ma miejsca na jakąkolwiek wartość wspólną, na solidarność, na przestrzeganie norm które sprawiają że możemy traktować osoby które się do nich stosują jak o grupie/społeczności. Każdy przecież może zrobić co zechce ze swoim zdjęciem (czy czymkolwiek innym) , a resztę ma w dużej i czarnej .... . Nic dziwnego że znajdują się osoby/organizacje korzystające z takiej postawy. I dotyczy to niestety prawie każdej dziedziny życia. Mało kto zauważa że takie zmanipulowanie i nakręcenie na na "wolność" osobistą powoduje słabość grup/społeczności i dalszą konsolidację kasy w kieszeniach tych którzy manipulują, kosztem właśnie tych zmanipulowanych.
    Blisko 30 lat rycia beretów ułudą demokracji i wolności osobistej robi swoje.
    pozdrawiam
    Paweł
    www.pawelpawlak.pl

  7. #107

    Domyślnie

    @gremed
    Trudno się nie zgodzić co do praktyki stosowania i stanowienia prawa w Polsce. Ja zwróciłem tylko uwagę, że instytucja, czy środowiska, które prawdopodobnie stoją za zapisami chroniącymi ptaki, w jednej chwili o nich "zapomina", żeby nie wydać paru groszy. Zgadzam się, że póki nikt nie doniesie na autora zdjęcia i nie trafi na nadgorliwego policjanta czy prokuratora nikt nikogo nie będzie ścigał. Nikogo nie straszę ani tego nie sugeruję, bo wiem, jak w praktyce może to wyglądać. Chodzi mi o ten zgrzyt, z jednej strony propagują ochronę (np. artykuł-apel o nie fotografowanie krasek w okresie lęgowym na ich stronie), z drugiej strony dajcie nam darmowe zdjęcia, nie ważne jak, kiedy i gdzie zrobione. Ktoś nie pomyślał co najmniej.
    W dyskusji o kwestiach płacenia za zdjęcia jestem gdzieś po środku. Rozumiem kolegów zarabiających na zdjęciach i ubolewam nad upadkiem jakości fotografii w mediach, mimo, że nie robię ceregieli ze swoimi fotkami i nie mam problemu dania np. komuś znajomemu za darmo. Tu jednak wydawca nawet nie obiecuje (darmowego ponoć) egzemplarza książki dla autora zdjęcia, słabe to mówiąc najkrócej.

  8. #108

    Domyślnie

    To wszystko bardzo interesujące co piszecie i padają naprawdę fajne argumenty pokazujące oblicze tej akcji zbierania zdjęć, tylko... napiszę to już drugi raz... Oni nie czytają nikoniarzy i jeśli ma się coś zmienić to po przeczytaniu czegoś takiego powinien być natychmiastowy odzew na platformach typu FB pod ogłoszeniem.

  9. #109

    Domyślnie

    Na początku wątku zajrzałem co im ludzie napisali pod ogłoszeniem i klimat był zbliżony do tego tutaj. Teraz nawet nie można tam zajrzeć. Może jednak do nich dotarło, co ludzie o nich myślą .

  10. #110

    Domyślnie

    Albo nazbierali już tyle darmowych zdjęć, że musieli zlikwidować stronę na fejsbuku, bo im się skrzynki mailowe pozapychały od tylu chętnych, chcących, cytuję, ujrzeć swoje zdjęcie w krajowej publikacji...
    pozdrawiam bombelkowo

    Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.

Strona 11 z 15 PierwszyPierwszy ... 910111213 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. [ Przyroda ] Dom dla ptaków
    By zbig1972 in forum Przyroda i makro
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 11-11-2012, 22:13
  2. poszukiwane zdjęcia z forum
    By słowografia in forum Cafe NIKON
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 12-08-2010, 08:39
  3. [ Przyroda ] Troszke ptaków:)
    By squerx in forum Przyroda i makro
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 25-11-2006, 14:57

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •