Szukaj
Zdjęcia ciekawe - ale widać, że w Portugalii bieda, bieda i jeszcze raz bieda.
Ciekawie, nie powiem. Tak na pierwszy rzut oka i na szybko, to nie przyciąga, ot zdjęcia z urlopu. Ale to tylko pozory. Ale im bardziej się zagląda, tym bardziej smakuje, bo w Twoich zdjęciach diabeł tkwi w szczegółach.
PKB per capita (czyli na głowę mieszkańca), dane za 2016 -
Portugalia: 22347.03 USD rocznie
Polska: 15048.98 USD rocznie
Czyli statystyczny Polak ma PKB raptem trochę więcej niż połowa tego co ma statystyczny Portugalczyk, ale u nich bieda, bieda bieda... Bo mając połowę tego co oni u nas oczywiście potęga, potęga, potęga. Tak to jest, jak się pochopnie wyciąga wnioski ze zdjęć miast, które są historyczne, przekroczyły masę krytyczną i mają swoich bezzębnych mieszkańców.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
można by, rezygnując z kilku, ułożyć bardzo klimatyczny zestaw, Fado w czystej postaci
fajne
Nie wiem, gdzie uczą takiej matematyki, ale nie szukając kalkulatora:
15/20 (20 zaokrąglone z 22 - raptem 10%), to 3/4 a nie połowa...
Może to nieistotne, ale takie błędy w podstawach rażą.
Gdy też już gospodarczo rozpatrujemy, trzeba wziąć pod uwagę piętno kilkudziesięciu lat okupacji politycznej i gospodarczej związku radzieckiego. Odcisnęło to fatalne piętno nie tylko u nas, ale i we wszystkich krajach regionu, które okupowali.
Przechodząc do najważniejszego - bardzo podoba mi się ten reportaż. Nawet nie przyszło przez myśl, że to zdjęcia z wakacji. Duża różnorodność. Dobrze się ogląda.
Jak już jesteś taki dokładny i wypominasz mi zaokrąglenia, to sam nie zaokrąglaj, tylko policz, bo to nie 3/4 (czyli 0,75) tylko dokładnie 0,66. Kalkulator się znalazł...
W całej mojej wypowiedzi sens był inny: że ocena jak żyją w jakimś kraju (cytuję: w Portugalii bieda, bieda, bieda) na podstawie 10 specyficznie wybranych miejsc z historycznego dużego miasta jest nie tylko średnio mądra, ale też bywa potwornie myląca. Bo oczywiście można pokazać i takie zdjęcia z Lizbony przy których cała świetność Krakowa wyjdzie tak, jakby ten Kraków to był kurnik.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Fajna dyskusja, ale te ~2/3 to chyba ani nie połowa ani trzy czwarte. Jak ten dowcip, co Jasiu powiedział, że struś miał 3 nogi i był najbliżej. Tym zdjęciom do pełni brakowałoby uporządkowania (tzn edycji), bo można by faktycznie całkiem zgrabny zestaw ułożyć.
Pewnie że fajna. Byłaby jeszcze fajniejsza, gdyby ten czy ów doczytał, że nie mówiłem o połowie, tylko o trochę więcej niż połowie. No ale do tego to trzeba by było w pełni rozumieć, co się czyta...
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Skontaktuj się z nami