Witam.
Z teorii wynika, że przesiadka z SB na Stroboss to same korzyści - przede wszystkim finansowe patrząc pod kątem chęci rozbudowy systemu oświetleniowego i zarządzaniem radiowym.
1. 3 nowe lampy Quadralite Stroboss 60 kosztują tyle ile jedna używana SB910 - czyli ok 1600zł.
2. Każda Stroboss 60 ma już wbudowany nadajnik/odbiornik radiowy, więc do kompletu brakuje tylko wyzwalacza na sanki w cenie ok. 350zł.
3. Po założeniu Stroboss na sanki, może pracować jako Master dla pozostałych lamp z możliwością korygowania mocy lub ekspozycji dla 3 grup.
4. Na 1 komplecie 4x aku AA do 400 błyśnięć pełną mocą.
Razem cały komplet wychodzi ok. 2000zł
Za 3 używane lampy SB900 czy SB910 + najtańszy zestaw nadajnika i odbiorników radiowych trzeba wydać ok. 4000zł. Różnica jest ogromna.
Tyle teoria.
Nigdy nie miałem w ręku innej lampy niż SB700, 800 czy 900 i 910. Nigdy też nie mierzyłem ile moja SB900 jest w stanie błysnąć na 4 białych Eneloop'ach.
Na pewno w komplecie Stroboss 60 nie ma kolorowych filtrów oraz dyfuzora (mydelniczki).

Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat jak to wygląda w praktyce? Są jakieś "drobiazgi" które pomimo różnicy w cenie mogą w przyszłości sprawić, że będę sobie wygadywał "było brać sprawdzone SB910" ?
Czy moc Stroboss 60 jest porównywalna do SB900/910?